Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W tym roku na drogach Kujaw i Pomorza zginęło już 30 osób, o 14 więcej niż w ubiegłym

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Kujawsko-pomorska policja robi co może, aby poprawić bezpieczeństwo na drogach. I wciąż zatrzymuje tych, którzy jeżdżą za szybko, wymuszają pierwszeństwo, piją...
Kujawsko-pomorska policja robi co może, aby poprawić bezpieczeństwo na drogach. I wciąż zatrzymuje tych, którzy jeżdżą za szybko, wymuszają pierwszeństwo, piją... Policja
Pierwsze trzy miesiące tego roku na kujawsko-pomorskich drogach znów nie były bezpieczne – do 1 kwietnia w 155 wypadkach zginęło na nich 30 osób, a 166 odniosło rany. Statystyka jest o wiele gorsza niż w ubiegłym roku.

Porównajmy dane tegoroczne z tymi z 2022 roku: mamy o 14 zabitych więcej, o 10 więcej rannych, a samych wypadków o 13 więcej.

- Tak, ostatnie statystyki nie napawają optymizmem. Zdarzyło się wiele wypadków i niestety są ranni oraz zabici. Szczególnie smutny był śmiertelny wypadek w sobotę na parkingu w Inowrocławiu, którego ofiarą padł niespełna dwuletni chłopiec – mówi nadkom. Robert Jakubas, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

W nocy z 1 na 2 kwietnia w Biskupicach (gm. Chełmża) śmierć na miejscu poniosła 30-letnia kobieta kierująca osobowym renault. Z nieustalonych dotąd przyczyn, zjechała na pobocze, a następnie uderzyła w drzewo.

1 kwietnia po południu w miejscowości Turzyn (gm. Kcynia) doszło do czołowego zderzenia forda galaxy z fiatem punto, w którym zginął 36–letni kierowca fiata, zaś jego pasażer został przetransportowany do bydgoskiego szpitala. Ustalono, że 55-letni kierowca forda zjechał na przeciwny pas ruchu, co doprowadziło do zderzenia. Dlaczego tak się stało, ma wyjaśnić policyjne dochodzenie pod nadzorem szubińskiej prokuratury.

To też może Cię zainteresować

Ofiara wypadku w Turzynie była jedną z trzech śmiertelnych, zaś pasażer jadący fiatem jedną z ośmiu rannych podczas długiego świątecznego weekendu na naszych drogach (30 marca – 1 kwietnia). W Wielkanoc zatrzymano także aż 71 osób, które kierowały pojazdami po spożyciu alkoholu.

- Do wielu wypadków dochodzi w wyniku brawury kierowców, braku wyobraźni i niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze. Pogoda generalnie poprawia się, robi się cieplej, co dopinguje do mocniejszego wciśnięcia pedału gazu. A to błąd, który może i jak się okazuje często doprowadza do tragedii – przestrzega nadkomisarz Jakubas.

Zwraca także uwagę na kolejny problem, który pojawia się zawsze z wiosną – na szybko jeżdżących motocyklistów. Z każdym dniem jest ich więcej, a wielu ekscytuje się wysokimi obrotami silnika, co rodzi określone ryzyko.

- Do kierowców samochodów apeluję o częstsze spoglądanie w lusterka boczne i wsteczne, bo motocykl może pojawić się nagle i rozpocząć wyprzedzanie – kontynuuje naczelnik „drogówki”.

Jak pili, tak piją

Policjanci łapią się za głowy z niedowierzania, bo do wielu zmotoryzowanych i nie tylko (bo chodzi także o rowerzystów) wciąż nie trafiają powtarzane jak mantra apele i prośby o zachowanie trzeźwości.

Podczas ostatniej kontroli trzeźwości 2 kwietnia (w akcji „Trzeźwy kierujący”) policjanci skontrolowali na zawartość promili w organizmie 17 485 kierujących i ujawnili 25 „na podwójnym gazie” oraz 3 osoby pod wpływem innych środków odurzających. Jedna ze skontrolowanych osób kierowała mimo sądowego zakazu. Mundurowi zatrzymali 14 praw jazdy i 12 dowodów rejestracyjnych.

Wśród zatrzymanych nalazło się również 8 rowerzystów, którzy najwyraźniej zapomnieli, że także im nie wolno jeździć „pod wpływem”.

Teraz można stracić auto (teoretycznie)

Apele nie trafiają do kierujących, mimo że od 14 marca tego roku obowiązuje nowe, trzeba przyznać drakońskie prawo, które oprócz dotychczasowych sankcji, przewiduje konfiskatę narzędzia przestępstwa, czyli samochodu.

Taka restrykcja może spotkać każdego kto prowadził pojazd mechaniczny mając w organizmie od 1,5 promila alkoholu, zaś w przypadku spowodowania wypadku – od 1,0. Kierowców, którzy zostaną złapani na jeździe w stanie nietrzeźwości po raz drugi w ciągu dwóch lat, konfiskata pojazdu będzie bezwarunkowa.

Policjanci zabezpieczają taki pojazd na strzeżonych parkingach do postępowania prokuratorskiego i sądowego. Okazuje się jednak, że Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt nowelizacji prawa przygotowanego za rządów Zbigniewa Ziobry, tak aby konfiskata auta nie była obligatoryjna a fakultatywna.

Ostateczną decyzję podejmie zatem sąd. W obecnym prawie również tak jest, ale sędziowie nie mają większej swobody decydowania. Dlatego sądy czekają na nowe przepisy, a te – jeśli proces legislacyjny przebiegnie sprawnie – wejdą w życie w drugim kwartale tego roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska