Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz więcej rowerzystów na drogach. Takie kary grożą za złamanie przepisów drogowych

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Ci rowerzyści jadący ścieżką pieszo-rowerową w bydgoskim Fordonie to wzór do naśladowania - jechali zgodnie z przepisami i kulturalnie.
Ci rowerzyści jadący ścieżką pieszo-rowerową w bydgoskim Fordonie to wzór do naśladowania - jechali zgodnie z przepisami i kulturalnie. Marek Weckwerth
Jazda na rowerze to samo zdrowie, jeśli tylko robi się to zgodnie z przepisami i rozsądkiem. Tyle że już pierwszy bardzo ciepły weekend w naszym regionie dał pole do obserwacji złych zachowań cyklistów.

Niektórzy są niereformowalni. To tacy, do których nie trafiają ani apele policji, ani mediów, którzy przejeżdżają przez przejścia dla pieszych (a powinni przeprowadzać jednoślady), jeżdżą po chodnikach, przepłaszając z nich pieszych dźwiękiem dzwonków, po zapadnięciu zmroku nie włączają oświetlenia.

Sprawdź koniecznie

Lista przewinień obserwowanych w naszym regionie i w całym kraju jest zresztą znacznie dłuższa, bo nie brak takich, którzy popisują się jazdą "bez trzymanki" (przepisy wymagają trzymania kierownicy co najmniej jedną ręką) czy zajęci są rozmową przez telefon komórkowy (zabronione jest trzymanie słuchawki lub mikrofonu w ręku).

Autor tekstu widział w weekend wiele takich zachowań, choć - trzeba to jasno przyznać - także bardzo pozytywnych, zgodnych z przepisami.

To też może Cię zainteresować

Rowerzysta ma obowiązek korzystać z drogi dla rowerów, drogi dla pieszych i rowerów lub pasa ruchu dla rowerów. Jeśli brak jest takich dróg, powinien poruszać się możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Cyklista może jechać też lewą stroną jezdni na zasadach określonych dla pieszych, jeżeli opiekuje się jadącym na rowerze dzieckiem w wieku do 10 lat.

Kolejny obowiązek dotyczy sygnalizowania ręką zamiaru zmiany kierunku ruchu lub pasa ruchu.

Ruch rowerowy jest zabroniony na drogach ekspresowych i autostradach.

Jeśli opiekujesz się dzieckiem...

W szczególnych przypadkach rowerzysta może jeździć po drodze dla pieszych (chodniku). Ten wyjątek ma zwykle miejsce gdy opiekuje się dzieckiem w wieku do lat 10, które także jedzie na rowerze.

Rowerzysta może korzystać z chodnika także wtedy, gdy jazda ulicą jest zbyt niebezpieczna, bo samochody poruszają się nią z prędkością większą niż 50 km na godz. Chodnik musi mieć jednak co najmniej 2 metry szerokości i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów.

Chodnikiem można jechać również gdy bezpieczeństwu rowerzysty zagrażają niekorzystne warunki pogodowe, np. pada śnieg, mocny deszcz, silny wiatr, panuje gołoledź czy gęsta mgła).

Jak przypomina nadkom. Robert Jakubas, p.o. naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy – w takich sytuacjach rowerzysta powinien jechać z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego, zachować szczególną ostrożność i ustępować mu miejsca oraz pierwszeństwa.

Przejeżdżając przez chodnik lub drogę dla pieszych i rowerów, rowerzysta jest zobowiązany jechać powoli i ustąpić pierwszeństwa pieszemu.

Dzieci tylko z kartą rowerową

Prawo o ruchu drogowym nie wymaga od dorosłego rowerzysty (od 18. roku życia) posiadania jakichkolwiek uprawnień. Muszą je jednak mieć starsze dzieci. Te w wieku do 10 lat mogą poruszać się rowerem wyłącznie pod opieką osoby dorosłej, natomiast te od 11. roku życia do osiągnięcia formalnej dorosłości obowiązuje posiadanie karty rowerowej.

14-latek może sobie "wyrobić" zamiast karty rowerowej (albo obok niej) prawo jazdy kat. AM (na motorower, skuter, quad), zaś 16-latek prawo jazdy kat. A1 (lekki motocykl), B1 (lekkie auto), T (traktor).

Jazda w kolumnie

Trzeba też wiedzieć, że jazda po drodze publicznej większą grupą rowerzystów regulowana jest osobnymi przepisami – ich maksymalna liczba nie może przekroczyć 15.

Gdy grupa jest większa, należy ją podzielić i jechać w dwóch lub więcej kolumnach. Odległość między kolumnami nie może być mniejsza niż 200 m.

Rower, czyli co?

Przepisy opisują rower jako pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m, poruszany siłą mięśni osoby na niej jadącej.

Rower może być wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V, o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250 W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km na godz.

Jeśli pojazd nie spełnia tych wymogów, np. można nim jechać bez pedałowania (bo stały napęd zapewnia silnik sterowany manetką jak w elektrycznej hulajnodze), wtedy nie można nazywać go rowerem. Taki jednoślad jest skuterem elektrycznym i wymaga rejestracji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska