Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niektórym mieszkańcom baraku przy ul. Chodkiewicza zaproponowano inne lokale. Pozostali muszą czekać

Marta Pieszczyńska
- Codziennie boję się, że jakiś samochód wjedzie w moje okno - mówi zdenerwowana pani Oliwia. - Wystarczy chwila nieuwagi ze strony kierowcy - dodaje.
- Codziennie boję się, że jakiś samochód wjedzie w moje okno - mówi zdenerwowana pani Oliwia. - Wystarczy chwila nieuwagi ze strony kierowcy - dodaje. fot. Jarosław Pruss
Pieciu rodzinom mieszkającym w baraku przy ulicy Chodkiewicza zaproponowano w koncu inne lokale socjalne. Pozostali są oburzeni. - W pierwszej kolejności nalezalo przydzielic mieszkania rodzinom, które nie urządzaly zadnych libacji alkoholowych - mówi Oliwia Lozga, jedna z lokatorek. - Porządni ludzie dostaną pewnie mieszkania na samym koncu.

Przypomnijmy - sytuacją mieszkanców baraku przy Chodkiewicza zajeliśmy sie juz w marcu.

Informowaliśmy wówczas o fatalnych warunkach, w jakich zyją lokatorzy: blisko 70 osób musialo korzystac z jednego prysznica, w pomieszczeniach bylo bardzo gorąco i duszno, poniewaz na kaloryferach brakowalo pokretel regulujących temperature, w kilku lokalach zapadal sie sufit, w innych podloga. - Dodatkowy problem stanowią mieszkancy, którzy regularnie urządzają libacje alkoholowe. Nasze dzieci niemal codziennie oglądają sceny z udzialem pijanych kobiet i mezczyzn - mówi pani Oliwia.

Po publikacji artykulu "Wegetują w baraku", kilku mieszkanców zaczelo w znacznym stopniu uprzykrzac zycie pani Oliwii i innym rodzinom. - Niektórzy sąsiedzi zaczeli mi grozic. Jeden z nich wlamal sie do mojego mieszkania. Byl calkowicie pijany. Wezwaliśmy z mezem policje - opowiada mieszkanka.

Tymczasem po tragedii w Kamieniu Pomorskim, do której doszlo 13 kwietnia, w bydgoskich lokalach socjalnych rozpoczely sie kontrole. Najwiecej zastrzezen wzbudzil barak przy ulicy Chodkiewicza. - Ten budynek nadaje sie albo do generalnego remontu, albo do rozbiórki - uslyszeliśmy od Jaroslawa Uminskiego, rzecznika prasowego bydgoskiej strazy pozarnej.

Urząd Miasta zdecydowal sie na rozbiórke. - Jak tylko znajdziemy inne lokale dla mieszkanców, barak zostanie zrównany z ziemią - uslyszeliśmy w ratuszu.

Niezrozumiałe kryteria

W ubieglym tygodniu piec rodzin dostalo propozycje mieszkan. - Nie rozumiem, jakimi kryteriami kierowano sie, przydzielając te lokale - mówi pani Oliwia. - Miasto pomaga najpierw osobom, które notorycznie piją i robią awantury. To smutne. A my nadal musimy czekac. Kto wie jak dlugo.

Oburzeni są nie tylko lokatorzy. - Nie pojmuje polityki miasta - informuje Tomasz Rega, wiceprzewodniczący Rady Miasta. - Mieszkania socjalne przydzielane są jak leci. Nie bierze sie pod uwage tego, czy dany lokator naduzywa alkoholu i organizuje libacje. Porządni mieszkancy mają prawo czuc sie pokrzywdzeni, bo ich pijącym sąsiadom miasto pomaga szybciej.

Kolejność jest przypadkowa

Jak wyjaśnia Magdalena Marszalek, rzecznik prasowy ADM, i tak wszyscy zostaną wykwaterowani z budynku przy Chodkiewicza. - Przydzielając lokal socjalny, dostosowujemy liczbe osób do wolnej powierzchni budynku, jakim w danej chwili dysponujemy - wyjaśnia. - Nie rozpatrujemy innych kwestii. Kolejnośc przydzielenia lokalu jest przypadkowa.

Niestety, termin zakonczenia wykwaterowania nie jest blizej znany. - To zalezy od liczby odzyskanych lokali socjalnych. Trudno w tej chwili podac konkretne daty - dodaje Marszalek.

Mieszkancy, którym nie zaproponowano innego lokalu, muszą wiec czekac dalej. - Nie zamierzam tego tak zostawiac - zapewnia Tomasz Rega. - Podczas jutrzejszej sesji Rady Miasta zloze kolejną interpelacje w sprawie mieszkanców baraku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska