MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Co wolno księdzu?

Rozmawiał ADAM WILLMA [email protected]
Krzysztof Tomasik
Krzysztof Tomasik
Przydałaby się duża debata w obrębie Kościoła dotycząca granic wolności wypowiedzi. Rozmowa z Krzysztofem Tomasikiem z Katolickiej Agencji Informacyjnej

- Co wolno powiedzieć księdzu?
- Mamy tu duży problem. Kiedyś, gdy szefem komisji do spraw mediów przy episkopacie był arcybiskup Głódź, wydana została instrukcja dotycząca zasad wypowiadania się przez księży. Na ile ta instrukcja obowiązuje obecnie - nie wiem. Były to raczej zalecenia, a nie obowiązujące prawo. Na pewno z formalnego punktu obowiązuje zasada, że wszystko, co dotyczy dogmatów, nauczania Kościoła i moralności jest sprawą nienaruszalną i duchowny, który występuje przeciw nim, musi się liczyć z odpowiedzialnością wynikającą z prawa kanonicznego. Do tego każde ze zgromadzeń zakonnych ma swoje zasady występowania w mediach.

Czytaj: Stereotypy są z obu stron - Kościoła i niewierzących

- W bardzo wielu kwestiach księża mówią różnym językiem i mają niekiedy skrajnie różne poglądy. Jak sobie radzi z tym katolicka agencja?
- Czekamy na oficjalne stanowisko Kościoła, bo jesteśmy własnością Episkopatu Polski i musimy zajmować takie stanowisko, jakie zajmuje aktualnie Kościół. Nie ma natomiast norm, które regulowałyby wypowiadanie przez księży np. ich osobistych poglądów politycznych.

- Ojciec Mądel, wokół którego to czy się obecnie burza medialna, publikował na portalu znanym z niechętnego stosunku do Kościoła. Wolno mu?
- Formalnych ograniczeń nie ma. Przydałaby się duża debata w obrębie Kościoła dotycząca granic wolności wypowiedzi. Myślę, że bez takiej debaty w Kościele się nie obędzie.

- Nie po raz pierwszy kontrowersje dotyczą księdza ze zgromadzenia jezuitów. Tego samego, z którego pochodzi papież Franciszek. Przypadek?
- To jest zakon słynny z pluralizmu, na jaki pozwala swoim członkom. Z tego zresztą jezuici są dumni. Czy ksiądz Mądel przekroczył tę granice? To się rozstrzygnie na linii przełożony podwładny.

- A może ksiądz Mądel dał się "rozegrać" mediom?
- Sądzę, że pułapką dla wielu księży jest internet i media w rodzaju Facebook i Twitter. Rządzi nimi zasada szybkiego przekazu, który nie służy debacie na temat duchowości. Brakuje dystansu, chwili na zastanowienie. Księża mogą się w tym gubić. Zwłaszcza, ze poziom ogólnej dyskusji w internecie jest bardzo niski. Jeśli na dodatek stosujemy ogólne kwantyfikatory i opinię albo zachowanie pojedynczego księdza przypisujemy całemu Kościołowi, pojawia się zupełnie zafałszowany obraz Kościoła.

- Opozycja "Kościół otwarty" kontra "Kościół toruński" jest fałszywa?
- Nazywam to medialnymi racami. Media lubią odpalać takie race nie zważając na to, że rzeczywistość Kościelna jest naprawdę o wiele bardziej złożona. Problem polega na tym, że za opisywanie Kościoła często biorą się ludzie, którzy bardzo niewiele na jego temat wiedzą. Niewiele też wiedzą na temat jego historii, w trakcie, której było wiele kryzysów i załamań. Jako agencja informacyjna, zajmujemy się również innymi religiami i informujemy o wydarzeniach w ich obrębie. Ale, żeby to rozbić, musimy je zawsze najpierw dobrze poznać. Nawet przy wielu negatywnych rzeczach, które można Kościołowi katolickiemu zarzucać, na szali dobra i zła dobro absolutnie przeważa. Wielu Polaków nie zdaje sobie sprawy, w jakim procencie Kościoły chrześcijańskie przejęły działalność charytatywną. To jest ogromne pole, które jest prawie niewidoczne w przestrzeni medialnej.

- Może brakuje dobrego PR? Można odnieść wrażenie, że Kościół broni się przed atakami wyjątkowo niezdarnie.
- To w jakiś sposób jest wpisane w jego istotę. Trudno uprawiać PR dobrych uczynków. Ale myślę, że problem jest szerszy. Trudno jest prowadzić dialog, gdy nie ma szacunku do partnera. Śledzę podobne debaty w krajach starej demokracji. Są one czasem bardzo zajadłe, ale zwykle prowadzą do consensusu. Ten rodzaj szacunku bardzo by się u nas przydał.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska