Pełniący służbę ze strażnikiem rybackim dzielnicowy z posterunku w Zbicznie zatrzymał do kontroli forda fiestę. Auto było bardzo głośne i miało niesprawny układ wydechowy - już to mogło być powodem zatrzymania. Siedzący za kierownicą 55-letni Jarosław S. nie miał dokumentów. Okazało się, że wsiadł za kierownicę mimo orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów za jazdę po alkoholu.
Jadąca wraz z kierowcą jego partnerka życiowa 62-letnia Jadwiga B. postanowiła mu pomóc. Oznajmiła kontrolującym, że da im 150 złotych i niech dadzą spokój. Wyjęła kilka banknotów i podała funkcjonariuszowi. W tym momencie na rękach kobiety i kierowcy auta zatrzasnęły się kajdanki i oboje trafili do celi.
Kierowcy auta za niestosowanie się do orzeczonego sądownie zakazu grozi kara do trzech lat więzienia, a kobiecie za pomoc partnerowi w wyjściu z tarapatów nawet 10 lat pobytu za kratkami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej Sołtysik przeszedł na islam! Oto, co potem zrobił z chrztem własnego dziecka
- Co się dzieje z Margaret? Oko czerwone, krzyż na piersi... Niepokojące!
- Ukochany Mariusza Szczygła nie żyje. Dziennikarz opowiedział o swojej tragedii
- Zajęła miejsce Markowskiej przy Kopczyńskim. Teraz grozi, że ujawni prawdę