Woda leci przez sufit, w pokojach kałuże. Tak mieszka się w kamienicy przy Paderewskiego

Pani Agnieszka od 17 lat mieszka z rodziną w ponadstuletniej kamienicy przy ul. Paderewskiego w Śródmieściu. Mają dwa zadbane pokoje. I kuchnię, do której, jak wchodzą, to krew ich zalewa, bo właśnie tę kuchnię wciąż zalewa.

Lokatorzy żartują, że dach wygląda chyba jak sitko, ale do śmiechu im w ogóle nie jest.

Młoda kobieta mówi: - Mieszkamy na przedostatnim piętrze, a jak przychodzi ulewa, to woda leci po ścianach w kuchni. Sąsiedzi nad nami, którzy mieszkają właśnie pod tym pechowym dachem, gdy mocniej popada, mają kałuże w domu. Podstawiają wszystkie miski, a woda i tak przesiąka przez ich sufit do nas.

Opłaty jak za luksusy
Ludzie płacą sporo za takie warunki. - Mamy 60 metrów kwadratowych, a na czynsz wydajemy ponad 600 złotych miesięcznie. I to już ze zniżką - wyjaśnia pani Agnieszka. Tyle to rodzina mogłaby płacić za taki sam metraż w nowym budownictwie.

Łuczniczka błyszczy, ale sąsiednia kamienica już nie

Kto może, ten się stąd wyprowadza. Już połowa mieszkań stoi pusta. Mąż kobiety sam przeprowadza remonty w mieszkaniu regularnie. - Muszę, bo inaczej wyglądałoby u nas, jak w norze - przyznaje mężczyzna. Już około 5 tysięcy złotych przeznaczył na poprawki. A to nadal za mało.

Budynkiem zarządza Administracja Domów Miejskich. - Od trzech lat interweniujemy w ADM o naprawę dachu - dodaje małżeństwo. - Za każdym razem bez skutku. Przyjdą, popatrzą, pokiwają głowami. Coś tam porobią, a potem woda znowu leci.

- Rzeczywiście w nieruchomości przy ul. Paderewskiego mamy problem z dachem, który wymaga generalnego remontu - informuje Magdalena Marszałek, rzecznik ADM. - Szacunkowy koszt prac wynosi około 150 tysięcy złotych.

Pani rzecznik tłumaczy: - Pomimo tego, że w 2011 roku wykonane zostały prace remontowe za 12 tysięcy złotych w części pokrytej papą, problem powraca.

Rynny (nie) do końca wyczyszczone
W zeszłym tygodniu, po interwencji mieszkańców, zlikwidowano przeciek oraz przy pomocy podnośnika wyczyszczono rynny od strony ulicy.

Mąż pani Agnieszki opowiada: - A właśnie! Rynny są tak zapchane, że krzaki w nich już rosną. Ostatnio ekipa z administracji przyjechała, ale wyczyściła tylko rynny od jednej strony. Z drugiej strony zostawiła bez zmian.

Magdalena Marszałek mówi dalej: - Na poniedziałek planowany jest montaż rusztowania od strony podwórza w celu wyczyszczenia rynien.

Chce uspokoić lokatorów z Paderewskiego. - Mieszkańcom, których przepraszamy za zaistniałą szkodę, pragniemy przypomnieć, że mogą ubiegać się o odszkodowanie z odpowiedzialności cywilnej ADM.

Opisywana kamienica przy ul. Paderewskiego to współwłasność w połowie Gminy Bydgoszcz i w połowie Skarbu Państwa.