Pomóżmy choremu na raka Patrykowi

Patryk ma 13 lat. Jest uczniem szóstej klasy Szkoły Podstawowej nr 2 w Chełmnie. Koleżanki i koledzy z jego klasy wraz z wychowawczynią i dyrekcją wpadli na pomysł, aby zorganizować zbiórkę pieniędzy i wspomóc rodzinę chłopca.

- W sierpniu u Patryka wykryto raka, chłoniaka złośliwego - mówi Renata Laska, dyrektor szkoły. - Chłopiec przebywa w Klinice Pediatrii, Hematologii i Onkologii w Bydgoszczy. Przyjmuje "chemię". Potrzebuje ciągłej opieki i pielęgnacji. Matka chłopca zrezygnowała z pracy, aby czuwać nad nim w szpitalu. Rodzina wyczerpała oszczędności, a okres leczenia przewidziany jest na trzy lata. Ponoszą koszty dojazdów doale i większości leków, strzykawek, welflonów i igieł. Dlatego zbieramy pieniądze, aby pomóc tej rodzinie.

W związku z tym, że wydatki na leczenie wynoszą czasami kilkaset złotych tygodniowo, uczniowie już dwa razy wyszli na ulice z puszkami kwestując.

- Z dnia na dzień Patryk z aktywnego, pogodnego i zdrowego chłopca stał się zbolałym, słabym i cierpiącym dzieckiem - dodaje pani dyrektor. - Chłopiec ma dwoje rodzeństwa, któremu też trzeba zapewnić utrzymanie. Dlatego apelujemy o pomoc. Wysłałam 60 listów do osób i instytucji z prośbą o wsparcie.

Pomóż Patrykowi

PKOł I w Chełmnie, ul. Dworcowa 10, 86-200 Chełmno, Rada Rodziców przy Szkole Podstawowej nr 2, ul. 22 Stycznia 4, 86-200 Chełmno, numer konta: 81-10205040-0000-6702-0069-2301 z dopiskiem: "Patryk"

Podczas pierwszej kwesty zebrano 900 złotych. Podczas drugiej - 500 złotych, na koncie Rady Rodziców 800 złotych.

- Dzieci zbierały pieniądze po mszy w farze - informuje Renata Laska. - Patryk jest leczony krwią, zorganizowaliśmy też akcję oddawania krwi. Żołnierze, strażacy, nauczyciele podzielą się życiodajnym płynem. Podobną akcję zaplanowaliśmy jeszcze na szóstego stycznia.

Patryk Roszak - CV

Zainteresowania: sport (piłka nożna - Real Madryt rządzi, siłownia - chciałem przypakować. Lubię motory, samochody id dziewczyny, jak każdy chłopak.

Najlepsi koledzy: Ratajczak, Ratoś, Sara, Radek, Mateusz, Klaudia, Patrycja, Żaneta, bo mamy wiele wspólnych tematów.

Osiągnięcia: 1999-2000 - przedszkole (już wtedy roznosiła mnie energia); 2000-2003 - klasa (pani Ewa nadal mówi o mnie2003-2005 - nie zdałem do piątej klasy (ach te dziewczyny...); 2005-2006- kl. Vd (najlepiej wychodzą mi dyskoteki, jeszcze żadna laska mi nie odmówiła...mama nauczyła mnie tańczyć); 2005 - stałem na warcie przy pomniku Staszica); 2006 - miałem mieć poprawkę z angielskiego, znalazłem się w szpitalu (Akcja, jak w serialu kryminalnym. Rano pojechaliśmy do wujka, cały trawnik mu skosiłem. Wieczorem wyskoczyło mi coś na szyi. Mama zawiozła mnie do lekarza. W szpitalu ledwo na nogach stałem. Szybkie badania i wysłali mnie ekspresem do Bydgoszczy. Tam pamiętam już tylko, jak mnie wwozili.)

Trzy dni później: mama płacze, tata płacze, co jest? żyję!...