W jednym z 38 mieszkań w bydgoskim Fordonie zamieszkają dzieci z domu dziecka [zdjęcia]

Mowa o nowym bloku, który Bydgoskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego oddało wczoraj do użytku. To budynek przy ul. Bora-Komorowskiego 22 w bydgoskim Fordonie. - Znajduje się w nim 38 mieszkań od jedno- do trzypokojowych oraz jedno sześciopokojowe, a wszystkie są wykończone pod klucz - mówi Magdalena Kwiatkowska, prezes BTBS.

Wszystko, oprócz mebli
Czyli: wchodzisz i mieszkasz. Wejdą i zamieszkają tutaj także wychowankowie domów dziecka w Bydgoszczy. W nowym bloku znajduje się bowiem mieszkanie usamodzielnienia. Do takich lokali trafiają dzieci z tradycyjnych domów dziecka.
- Warunki w mieszkaniach usamodzielnienia sprzyjają rozwojowi wychowanków, ponieważ tego typu placówki przypominają zwykłe mieszkania, a nie instytucje czy ośrodki - mówi Krzysztof Jankowski, dyrektor Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych.
Na Bora-Komorowskiego przeprowadzi się 14 małolatów. Zajmą sześć pokoi, prawie 150 metrów.
Pozostali lokatorzy będą "zwyczajni". Szczęśliwi ci, którzy pod tym adresem zamieszkają. Bydgoskie TBS w sześciu lokalizacjach ma już ponad 1100 mieszkań na wynajem.

Kolejka na liście oczekujących na mieszkanie z zasobów TBS nadal jest długa.
W Bydgoszczy czeka w niej około 2900 osób. We Włocławku - około tysiąca. Najmniej chętnych jest w Toruniu, to tylko parę osób.

Wpłać 30 procent i mieszkaj
Dlaczego mieszkania od towarzystwa cieszą się aż taką popularnością? Bo trzeba wpłacić 30 procent wartości lokalu i już można mieszkać, jak na swoim.
BTBS dopiero co ukończył kolejną inwestycję w Fordonie, a już stawia następne bloki. I to przy tej samej ulicy. W dwóch budynkach zamieszkają w sumie 104 rodziny.

Na wczorajszej uroczystości pojawił się m.in. ksiądz. Od razu pojawiły się pytania, czy biskup też przyjedzie. W sumie tak, przyjechał. A raczej przyjechała. Wśród gości była pani o nazwisku Biskup.