W Grudziądzu zapadł wyrok w sprawie zadośćuczynienia dla zaszczepionej osoby przeciwko "ptasiej grypie"

- W tej sprawie został wydany wyrok zaoczny, w którym sąd zasądził od pozwanej spółki na rzecz pokrzywdzonej osoby kwotę 5 tys. zł tytułem częściowego zadośćuczynienia wraz z odsetkami - informuje Maciej Plaskacz, prezes Sądu Rejonowego w Grudziądzu, gdzie rozpatrywane są pozwy.

Na razie to pierwszy wyrok, ale nie jest prawomocny, a co za tym idzie nie musi być ostatecznym rozstrzygnięciem. Jak informuje sędzia Maciej Plaskacz, pozwana spółka wniosła sprzeciw, co oznacza że proces będzie toczył się dalej.
Z danych Sądu Rejonowego w Grudziądzu, wynika że innych, tożsamych sprawach, wyroki jeszcze nie zapadły. Sprawy są w toku.

TUTAJ WIĘCEJ: W Grudziądzu testowali szczepionki na bezdomnych. Prokuratura walczy o zadośćuczynienie dla poszkodowanych

Pozwy w imieniu kilkudziesięciu poszkodowanych osób złożyła wiosną ub. roku Prokuratura Okręgowa w Toruniu. To walka o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę ludziom, na których bez wiedzy i zgody jedna z grudziądzkich przychodni zdrowia testowała szczepionki przeciwko „ptasiej grypie”. Chodzi głównie o bezdomnych. Prokuratura domaga wypłaty 5 tys. zł na rzecz każdej poszkodowanej osoby, którą reprezentuje przed sądem w Grudziądzu. W sumie to grupa ponad 40 osób. Choć poszkodowanych jest znacznie więcej, nie do wszystkich udało się dotrzeć, ze względu na ich tryb życia: częste zmiany miejsca pobytu.

Sprawa dotyczyła ok.196 osób z Grudziądza i okolic, którzy dostawali za udział w badaniach pieniądze (5-10 zł). Personel przychodni nie informował pacjentów, że chodzi o testowanie szczepionki przeciwko wirusowi ptasiej grypy H5N1. Byli przekonani, że przyjmują lek przeciwko zwykłej grypie. Wykluczono jakoby przyjmowanie eksperymentalnego leku miałoby wpłynąć na zdrowie czy życie pokrzywdzonych.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: W grudziądzkiej przychodni testowali szczepionki bez wiedzy pacjentów. Zostali ukarani

Dziewięć osób: Cezary S., Elżbieta P-S., Dariusz S., Róża L., Aleksandra K., Beata W., Hanna K., Janina W., Halina W., zostało uznanych winnych tego, że wykonywali zabiegi bez świadomej zgody pacjentów i poświadczenia nieprawdy w dokumentach. Tą głośną sprawą żył Grudziądz jak również cały kraj. Po zapadnięciu w 2017 roku prawomocnego wyroku, Sąd Apelacyjny w Gdańsku zniósł zakaz wykonywania zawodu dla lekarzy (taki zakaz nałożył na nich Sąd Rejonowy w Toruniu). Ponadto skrócił najwyższe wymiary kary okresu próby czyli tzw. „zawiasów” z pięciu lat do trzech.