Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąsiedzi dawnego Wrzosu będą mieć zapewniony wjazd na posesję

Agnieszka Nawrocka
Agnieszka Nawrocka
Fot. Agnieszka nawrocka
Mieszkańcy kamienicy sąsiadującej z Wrzosem będą mieli zapewnioną służebność wjazdu - deklaruje to nowy właściciel

Kilka lat trwało zanim inwestorowi udało się doprowadzić do finału kupno budynku dawnego Wrzosu. Jednocześnie ten sam inwestor staje się właścicielem podwórka na tyłach ulicy Hallera i garaży, które dotąd należały do gminy i były dzierżawione. Tuż przed finalizacją transakcji, czyli podpisaniem aktu notarialnego radni zaniepokoili się, czy po sprzedaży nieruchomości lokatorzy kamienicy sąsiadującej z Wrzosem, będą mieć zapewniony wjazd na posesję.

Sprzedali bez podwórka

Przypomnijmy, że przed laty budynek sprzedawał PSS Społem. Nieruchomość nie ma własnego wjazdu ani podwórka. Ponieważ o los lokatorów radni pytali na lutowej sesji, do Mogilna przyjechał Jacek Olech, pełnomocnik inwestora, który kupił Wrzos oraz działkę z garażami, do której należy także połowa wjazdu.
- Dla nas nie jest problemem, żeby tak to uregulować, żeby nikt nigdy nie miał najmniejszej wątpliwości, że mieszkańcy mogą spokojnie do budynku dochodzić i dojeżdżać - mówił podczas sesji Jacek Olech. - Mówimy o służebności gruntowej.
Jak wyjaśniał Jacek Olech, wjazd do nieruchomości jest podzielony wzdłuż na pół. Po lewej stronie jest przyszła działka inwestora, właściciela Wrzosu - po prawej działka jest własnością innego przedsiębiorcy, Krzysztofa Walczaka. Jak przyznaje Jacek Olech inwestycja we Wrzosie nie ma nic wspólnego z mieszkańcami wspólnoty mieszkaniowej. W księgach wieczystych jest jednak zapisana służebność. Właściciele Wrzosu będą ustalali z Krzysztofem Walczakiem, zapewnienie sobie wzajemnie przejazdu.
Jacek Olech zapewnił na sesji, że mieszkańcy wspólnoty mieszkaniowej także będą mieli zapewnioną służebność i będą mogli wjeżdżać i wchodzić do 
swojej posesji.

Na remont poczekamy

Większość mogilnian interesuje także, kiedy okazała kamienica, kiedyś duma miasta, będzie wyremontowana.
- Nie potrafię udzielić satysfakcjonującej odpowiedzi, gdzie byłyby terminy - przyznaje Jacek Olech. - Z tego względu, że tych terminów było już bardzo dużo. Mamy taką, a nie inną procedurę związaną z postępowaniem sądowo-komorniczym. Trwa proces taki bardziej administracyjny, dokonuje się stosownych wpisów. Jak się to skończy będziemy mogli w pełni decydować o tym budynku. Możemy wyrazić żal, że coś takiego w naszym kraju tak długo trwa. Inwestor musiał swoje pieniądze wpłacić kilka lat temu. Od 2012 roku trwają postępowania licytacyjne, pieniądze inwestora leżą na kontach, bo trwają procedury odwoławcze. Zatem nie mogę precyzyjnie odpowiedzieć - przyznał Jacek Olech.
2012
** wtedy rozpoczęło się postępowanie licytacyjne budynku byłego Wrzosu **

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska