Rupert Grint, gwiazda "Harry'ego Pottera", chory na świńską grypę

https://www.youtube.com/watch?v==AdN7W0FHZVY
Jak czytamy na stronie "The Australian", Grint musiał opuścić na jakiś czas plan filmowy najnowszej części filmu "Harry Potter i Insygnia Śmierci".

Przebieg choroby miał łagodny charakter. Jego agent poinformował, że aktor dochodzi już do siebie. - Byłem nieco przerażony, gdy dowiedziałem się, że mam wirus A/H1N1 - mówił aktor. - Pomyślałem, że mogę umrzeć! Ale okazało się, że była to grypa jak każda inna. Bolało mnie gardło i musiałem spędzić kilka dni w łóżku.

W Wielkiej Brytanii na świńską grypę zmarły cztery osoby.

Rupert Alexander Lloyd Grint urodził się 24 sierpnia 1988 w Hertfordshire w Anglii).

Rola Rona Weasleya w ekranizacji serii o Harrym Potterze to jego pierwsza rola filmowa, jednak dzięki niej właśnie szybko zyskał uznanie zarówno krytyków, jak i publiczności.

Rupert jest najstarszym z pięciorga rodzeństwa (ma brata Jamesa i trzy siostry: Georginę, Samanthę i Charlottę). Jego ojciec, Nigel sprzedaje pamiątki po samochodach wyścigowych, a matka, Jo, zajmuje się domem.

Ponoć na zdjęciach próbnych Rupert pojawił się przebrany za kobietę. Rudowłosy nastolatek, który gra najlepszego przyjaciela młodego czarodzieja, chciał mieć pewność, że będzie się wyróżniać na tle tysięcy dzieci walczących o rolę Rona Weasleya, więc przebrał się za swoją nauczycielkę aktorstwa.

Rupert Grint znalazł się w pierwszej dwudziestce najlepiej zarabiających osób poniżej 30 roku życia.

(Źródło: wikipedia.org)