Rolnicy nie ustają w protestach. Możliwy paraliż komunikacyjny Grudziądza - będą blokowane ronda

- Liczymy na zrozumienie mieszkańców Grudziądza. Rolnicy są u kresu wytrzymałości. Wielu grozi bankructwo. Nasze postulaty nie są realizowane. Zapowiadaliśmy zaostrzenie protestu i nie mamy wyboru - mówi Marek Duszyński, przewodniczący krajowy Związku Zawodowego Rolnicza Samoobrona. - Od dziesięciu lat budżet na rolnictwo jest na tym samym poziomie, a na przestrzeni lat ceny poszybowały w górę. Nasza sytuacja stała się tragiczna.

Rolnicy z Grudziądza i powiatu grudziądzkiego planują blokady grudziądzkich rond znajdujących się w drogach krajowych i wojewódzkich (DK 55 i DK 16 oraz DW 534) i przejść dla pieszych. - Ronda będą blokowane przez dwie godziny, następnie przez pół godziny będą przepuszczane samochody. Przez dzień i noc. Bezwzględnie gdy będzie potrzeba, służby będą przepuszczane priorytetowo - informuje Monika Duszyńska. - Protest będzie trwał całodobowo. Na razie 20 i 21 lutego, ale zgłoszony jest do 20 marca.

Ciągniki zjechać mają do Grudziądza we wtorek 20 lutego ok. godz. 10. Następnie mają udać się pod budynek Starostwa Powiatowego w Grudziądzu (ok. godz. 11-12) gdzie staroście mają zostać wręczone postulaty. Tutaj parkingi przy starostwie i wokół będą blokowane przez traktory. Także przejście dla pieszych i al. 23 Stycznia. Stąd rolnicy rozjadą się na ronda.

Informację o proteście generalnym rolników i utrudnieniach podaje też Gmina Grudziądz. Czytamy m.in. "W tym czasie należy zachować szczególną ostrożność oraz stosować się do poleceń i sygnałów funkcjonariuszy, którzy będą kierować ruchem w miejscach, gdzie będą występować utrudnienia. Policjanci będą dbali o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego, ze szczególnym uwzględnieniem miejsc wskazanych przez organizatora zgromadzenia". Więcej: TUTAJ O proteście też: TUTAJ

Które ronda w Grudziądzu mają zostać blokowane? Galeria poniżej.

Jeśli pojawią się nowe informacje dotyczące komunikacji bądź protestu, będziemy na bieżąco aktualizowali artykuł. Warto śledzić nasze publikacje, gdyż sytuacja jest dynamiczna.