Aleksander Iwaniuk co roku czuwa nad przygotowaniem festiwalu w Węgorzewie.
- Ile czasu zajmuje przygotowanie festiwalu?
- 340 dni. Dwa tygodnie po zakończeniu jednej edycji już zabieramy się za organizowanie drugiej.
- Na jakiej podstawie wybieracie zespoły do kolejnych edycji?
- Wszystko zależy od wizji artystycznej dyrektora. Nie chcemy brać wszystkich chętnych. Staramy się wybierać te zespoły, które w ostatnim czasie nagrały nową płytę, czy chociażby wydały singiel.
- Jak wam się udaje ściągnąć do Węgorzewa takie gwiazdy? To kwestia budżetu?
- W tej chwili rzeczywiście budżet odgrywa znaczącą rolę. Ale jeszcze 5 lat temu gwiazdy z zachodu zadawały pytanie: a kto grał przed nami na tym festiwalu? A my musieliśmy milczeć. Czasem, gdy chcemy zaprosić polską gwiazdę, wystarczy powiedzieć, że impreza odbywa się na Mazurach. Ta kraina przyciąga sama w sobie.
Czytaj też:
Wywiad z gwiazdą festiwalu w Węgorzewie - zespołem Coma.- Czy podczas tej edycji, wzorem lat ubiegłych, odbędzie się akcja sadzenia drzewek w alei
rockowej?
- Niestety w tym roku nie będziemy mogli jej przeprowadzić. Na przeszkodzie stoją remonty i duże inwestycje w miejscu, gdzie sadzone były te drzewka.
- Czym zajmuje się Pan na co dzień? Skąd zamiłowanie do muzyki?
- Spędziłem 25 lat w wojsku, a obecnie, w cywilu, jestem kierownikiem Klubu Garnizonowego.
Pełnię także funkcję radnego już trzecią kadencję. Poza tym rock mi w duszy gra. Lubię duże wyzwania, miewam wariackie pomysły oraz grono współpracowników, którzy pomagają mi je realizować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Skaldowie przestaną grać po śmierci Jacka Zielińskiego? Brat przekazał decyzję
- Grażyna Szapołowska człapie po mieście w PODARTYCH butach Prady! Ikona stylu?
- Rosiewicz miał operację, ale teraz to nie żona mu pomaga! Tak stara się dla 55-latki
- Mąż Janachowskiej w fartuchu za 700 złotych robi pizzę w piecu za 20 tysięcy