Po wczorajszym wypadku pod Skępem [szczegóły wypadku, zobacz zdjęcia]

www.pomorska.pl/lipno

Więcej informacji z Lipna i okolic znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/lipno

Wczoraj rano kwadrans po godzinie 7.00 na obwodnicy Skępego doszło do zderzenia kilku aut. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca ciężarowego mercedesa jadący z Warszawy w stronę Torunia w Wiosce zjechał na przeciwległy pas jezdni. Dalej wypadki potoczyły się błyskawicznie.

- Najpierw zaczepił o bok jadącego z przeciwka autokaru marki Iweco przewożącego młodzież z toruńskiego gimnazjum - opowiada Anna Kozłowska z Komendy Powiatowej Policji w Lipnie. - Następnie doszło do czołowowego zderzenia ciężarowego mercedesa z jadącym za autobusem volkswagenem transporterem.

Zobacz zdjęcia
Jakby tego było mało, samochód ciężarowy przewrócił się na bok i przygniótł jadącego za transporterem, osobowego volkswagena passata. W wypadku na miejscu zginął 53 - letni kierowca przewożącego lekarstwa ciężarowego mercedesa, mieszkaniec Warszawy. Śmierć poniósł także 38-letni kierowca volkswagena transportera, mieszkaniec powiatu włocławskiego. Do szpitala z obrażeniami trafiły trzy osoby: 46 - letni pasażer mercedesa, mieszkaniec Krakowa 38 - letni kierowca volkswagena passata z Torunia i 28 - letnia pasażerka tego auta z Sepólna Krajeńskiego.

O sprawie pisaliśmy już wczorajWioska. W wypadku zginęły dwie osoby [szczegóły, zdjęcia]
Szczęśliwie obrażeń nie doznał ani kierowca, ani pasażerowie jadącego z Torunia autokaru Podróżujący nim gimnazjaliści , którzy jechali na wycieczkę do Warszawy, przesiedli się do podstawionego na miejsce innego wozu i pojechali dalej.
Droga nr 10 między Skępem a Lipnem przez kilka godzin była nieprzejezdna. Wyznaczony był objazd. Dopiero o godzinie 13.00 ruch został przywrócony.
Przyczyny i szczegółowe okoliczności tragicznego w skutkach wypadku na "dziesiątce" pod nadzorem prokuratora wyjaśniają lipnowscy śledczy.

Co się stało, że kierowca ciężarówki nagle zjechał na przeciwległy pas jezdni? - Tego nie wiemy i być może nigdy się nie dowiemy - mówią policjanci. - Z jaką prędkością jechał warszawianin też będzie wiadomo dopiero po analizie tachografu.

Niestety, to nie pierwszy tragiczny w skutkach wypadek na obwodnicy Skępego. - Droga ta była niedawno przebudowywana, jest dobrze oznakowana - podkreśla Anna Kozłowska z lipnowskiej komendy.
Najczęstszą przyczyną wypadków jest nadmierna prędkość. - Po przebudowaniu drogi kierowcy jadący poprawnie nie mogą sobie na "dziesiątce" zrobić krzywdy - twierdzi inspektor Tomasz Olędzki z oddziału bydgoskiego Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

A jednak do wypadku doszło.
Udostępnij