pomorska.pl/krajswiat
Więcej informacji z kraju przeczytasz na stronie www.pomorska.pl/krajswiat
Raper zasiadł w ławie oskarżonych w związku z zajściem podczas jednego z winobraniowych koncertów w Zielonej Górze 12 września ub.r. W jego trakcie Peja wykrzyczał do tłumu, żeby ten ukarał jednego z uczestników, który pokazywał mu środkowy palec tzw. fucka. Kilka osób rzuciło się na chłopaka..
Kiedy film z zajścia wypłynął w internecie, poszkodowany zgłosił sprawę na policji. W rezultacie Peja stanął przed prokuratorem w Zielonej Górze. Usłyszał zarzuty podżegania do linczu.
W sądzie Peja przyznał, że poniosły go nerwy. Powiedział, że emocje wywołał jeden z widzów. - Przez cały czas pokazywał środkowe palce - opowiadał przed sądem raper. Peję to wkurzyło. Do tego stopnia, że wykrzyczał ze sceny słowa "wiecie, co macie z nim zrobić" czy "..j ci na imię". Dodał, że to wszystko "na mój koszt". Chłopak oberwał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat