Francuski dziennik "Le Figaro" pisze, że przemyt żywności jest zajęciem lukratywnym, a do tego mniej ryzykownym niż handel narkotykami. Co więcej w 2009 roku obroty na światowych rynkach spożywczych przekroczyły cztery biliony euro. To powody, dla których przemytem żywności i produktów rolnych zainteresowały się gangi.
Przemycana żywność stanowi zagrożenie nie tylko dla finansów państw, ale także dla zdrowia człowieka.
Celnicy francuscy wykryli przemyt fig nasyconych substancjami rakotwórczymi, kurczaków i mięsa, w których stwierdzono obecność anabolików i sterydów czy mozzarelli zawierającej dioksyny. W ręce celników wpadają także całe transporty podrobionej czekolady.
Dlatego z inicjatywy Francji dojdzie na początku października do spotkania przedstawicieli 27 państw Unii Europejskiej, którzy zastanawiać się będą nad skoordynowaniem akcji policji i celników w walce z przemytem żywności.
W obradach udział wezmą przedstawiciele przemysłu spożywczego i eksperci z Indii, Chin i Rosji. Tego typu działalność przestępcza nie jest czymś nowym - pisze Le Figaro, ale w tej chwili nabrała niespotykanych dotąd rozmiarów.
Udostępnij
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak Ostrowska-Królikowska traktuje nieślubne dzieci. Nie każdego na to stać
- Ewa Farna chudnie w oczach! Wyciska z siebie siódme poty na sali treningowej
- Złote talerze, pięć sukienek, koncerty gwiazd. Ślub Rutkowskich będzie "na bogato"
- Skaldowie przestaną grać po śmierci Jacka Zielińskiego? Brat przekazał decyzję