Nauczycielka w mundurze

Rejon dzielnicowego nr 2

Rejon dzielnicowego nr 2

W Tucholi to obszar pomiędzy ulicami: Bydgoską, Leśną, Piszczek, Wrzosową, Rudzki Most, Budowlaną, Miejski Rów, Podmiejską, Warszawską, Piastowską i Świecką. Dzielnicą opiekuje się mł. asp. Monika Klepin, tel. służbowy 52 33 66 216.

Tuchola jest podzielona na dwa rejony dla dzielnicowych. Monika Klepin od półtora roku opiekuje się dzielnicą nr 2, czyli m.in. osiedlem Rudzki Most, Podmiejską, Cegielnianą i częścią ulicy Świeckiej. Mieszkańcy tych okolic nie powinni się zdziwić, jeśli zauważą uśmiechniętą policjantkę podczas pracy w terenie.

Dobra współpraca ze szkołami

Wcześniej pani Monika zajmowała się "nielatami", jak w żargonie policyjnym mówi się o sprawach związanych z nieletnimi. - Z młodzieżą nadal mam kontakt, ale teraz moja praca jest bardziej zróżnicowana - wyjaśnia.

Kiedy jeździła w ogniwie patrolowo-interwencyjnym, nieraz musiała obezwładnić agresywnego rodzinnego tyrana albo krewkiego awanturnika. Wówczas za plecami miała jednak partnera. Czy teraz nie boi się samotnie pełnić służby na ulicach miasta? - Rzeczywiście, było kilka sytuacji, kiedy bałam się o swoje bezpieczeństwo. Zawsze jest jakiś strach, nigdy nie wiem, czy wrócę tego dnia do domu. Ale to po prostu taka praca - mówi.

Dlaczego więc wybrała to zajęcie? - Skusiła mnie wcześniejsza emerytura - śmieje się.
Wcześniej pracowała w szkole. Z zawodu jest nauczycielką matematyki i informatyki. Dzięki temu teraz łatwiej jej współpracować ze szkołami, a ma ich kilka w swoim rejonie. - Kontakty między mną a pedagogami i dyrekcją układają się bardzo dobrze. Jeśli dzieje się coś złego, jestem o tym natychmiast informowana. Prowadzę też pogadanki - mówi.

Awantury domowe i sąsiedzkie

Z jakimi problemami najczęściej spotyka się w swojej dzielnicy? Z nieporozumieniami sąsiedzkimi i domową przemocą.

Gdy policja dostaje zgłoszenie o awanturze domowej, wysyła na miejsce patrol, a zadaniem dzielnicowego jest kontrolowanie sytuacji i powiadomienie odpowiednich instytucji, np. Ośrodka Pomocy Społecznej, jeśli rodzina jest w trudnej sytuacji finansowej. - Organizujemy też spotkania, na których są policjanci i przedstawiciele różnych instytucji. Wspólnie się zastanawiamy, jak pomóc danej rodzinie - mówi pani Monika.

Kobiecie czasem łatwiej

Jej zdaniem największą wadą pracy dzielnicowego jest zbyt duża ilość zajęć biurowych, największą zaletą - kontakt z ludźmi. A jak jest traktowana w męskim policyjnym gronie? - Całkiem normalnie - uśmiecha się. - Zwłaszcza wśród kolegów dzielnicowych.

Uważa, że jej łatwiej niż mężczyźnie nawiązywać kontakt z ludźmi i zdobywać ich zaufanie.
- Czasem kobiecie jest łatwiej porozumieć się ze sprawcami przestępstw czy wykroczeń albo z pokrzywdzonymi, zwłaszcza gdy są nimi kobiety - ocenia rzeczniczka tucholskiej policji Brygida Zimnoch.