Na pełnym gazie na cmentarz. Wysyp wypadków w Kujawsko-Pomorskiem, motocykliści coraz częściej ryzykują swoje życie

Podana statystyka bije na głowę, niestety w negatywnym znaczeniu, tę z analogicznego okresu roku ubiegłego - wypadków mamy o 10 więcej, zabitych o jednego więcej, rannych o 12 więcej (sic!).

- To bardzo niepokojące. Staramy się dyslokować patrole wszędzie tam, gdzie zwykle jeżdżą motocykliści. Cóż, nie będzie żadną tajemnicą, jeśli powiem, że podstawową przyczyną tych wypadków jest nadmierna prędkość. Szybkiej jeździe sprzyja dobra pogoda – mówi nam nadkom. Robert Jakubas, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Porównajmy te dane do ogólnych, czyli z udziałem wszystkich uczestników ruchu drogowego... Tu także jest źle, bo od początku roku na drogach regonu wydarzyło się 171 wypadków (o 12 więcej niż w tym samym okresie 2023 r.), 31 osób zginęło (o 14 więcej), obrażenia odniosło 195 osób (o 20 więcej).

Jako bezpośrednią przyczynę wypadku często podaje się nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu motocykliście przez kierującego autem osobowym. Tyle, że do zdarzenia przyczynia się także motocyklista, który jechał tak szybko, że kierowca nie zauważył go lub zauważył za późno w tylnym lusterku i rozpoczął, na przykład, manewr skrętu lub zmiany pasa ruchu.

Gdyby motocyklista jechał z prędkością dozwoloną lub dostosowaną do warunków panujących na drodze (związaną z natężeniem ruchu i pogodą), do wielu tragedii nie doszłoby, przy drogach nie stałoby tak wiele krzyży.

Krzyże są jak memento, przypominają o zabitych i ostrzegają, aby do kolejnych nieszczęść nie dochodziło. Ale od lat dochodzi i – jak się wydaje - tej szalonej jazdy śmierci nic nie jest w stanie zatrzymać.

Bywa jednak, że motocykliści zupełnie nie przyczyniają się do wypadku, bo wina leży ewidentnie po stronie kierującego samochodem, by wspomnieć o najechaniu od tyłu na motocyklistę stojącego przed światłami lub przejściem dla pieszych. To często skłania miłośników jednośladów do ich sprzedania i przesiadki na "cztery kółka".

Często też okazuje się, że ofiary nigdy nie posiadały uprawnień do kierowania motocyklem albo miały odebrane sądownie. Przykładowo jedna z tegorocznych ofiar śmiertelnych nie miała prawa jazdy.

Przypominamy - do jazdy motocyklem motocyklem o pojemności skokowej silnika nieprzekraczającej 125 cm3 uprawnia prawo jazdy kategorii A1. Takim motocyklem można także kierować posiadając od co najmniej 3 lat prawo jazdy kategorii B. Kategoria A2 uprawnia do prowadzenia motocykla o mocy nieprzekraczającej 35 kW i stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającym 0,2 kW/kg.

Kategoria A umożliwia jazdę każdym rodzajem motocykla.

Motocyklistę chroni przed urazami naprawdę niewiele: kask, kombinezon, buty i rękawiczki. Przy założeniu, że założył całe wyposażenie, bowiem w ciepłe dni widuje się też, zwłaszcza na bocznych drogach, bardzo skąpo ubranych – czasem w krótkie spodenki (sic!).

To dlatego motocyklistów uznaje się za niechronionych uczestników ruchu drogowego, podobnie jak rowerzystów, użytkowników hulajnóg elektrycznych i pieszych. W przeciwieństwie do kierowców samochodów, nie mają dodatkowych zabezpieczeń – karoserii, pasów bezpieczeństwa i poduszek powietrznych.

Ze statystyk wynika, że prawdopodobieństwo odniesienia obrażeń lub śmierci samotnie jadący motocyklisty (wioząc pasażera jest ostrożniejszy) jest aż o 68,5 proc. większe niż w przypadku kierowcy w samochodzie.

- Zachęcam do wysyłania do nas nagranych kamerkami filmików dokumentujących wykroczenia na policyjny adres "Stop agresji drogowej" - kontynuuje nadkomisarz Jakubas.

W Komendzie Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy uruchomiona została specjalna skrzynka kontaktowa poczty elektronicznej

Specjalna skrzynka kontaktowa poczty elektronicznej funkcjonuje w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy od roku w 2014 roku: [email protected]