Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkanka Bydgoszczy chciała pomóc dzieciom z SOS Wioski Dziecięce. Nie pomogła ze strachu przed oszustwem. A to legalna akcja!

Agnieszka Domka-Rybka
Agnieszka Domka-Rybka
Stowarzyszenie SOS Wioskię Dziecięce pomaga opuszczonym i osieroconym dzieciom. Działa w 135 krajach, w Polsce jest organizacją pożytku publicznego.
Stowarzyszenie SOS Wioskię Dziecięce pomaga opuszczonym i osieroconym dzieciom. Działa w 135 krajach, w Polsce jest organizacją pożytku publicznego. Łukasz Kaczanowski/zdjęcie ilustracyjne
Codziennie słyszymy o oszustwach, więc trudno się dziwić, że ludzie boją się pomagać i, niestety, tracą na tym potrzebujący. Przykład z ostatnich dni: bydgoszczanka chciała pomóc, ale nie pomogła, bo wolontariusz wydał się podejrzany. Kobieta poszła nawet po portfel, ale gdy usłyszała, że to nie ma być gotówka, a polecenie przelewu z konta... zawahała się: - Wydało mi się to dziwne i odmówiłam.

- Człowiek naprawdę chciałby pomóc, ale ma wątpliwości czy do jego drzwi puka uczciwy wolontariusz - opowiada pani Monika, mieszkanka bydgoskiego osiedla Górzyskowo po tym, jak w poniedziałek ujrzała przed swoimi drzwiami młodą dziewczynę, która zachęcała do wsparcia Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce. - Mówiła bardzo szybko, jak automat, że przyjechała z Warszawy i prosi o pomoc dla podopiecznych stowarzyszenia, że jej koledzy też chodzą po domach w Bydgoszczy. Chciałam dać pieniądze, ale powiedziała, że muszę zrobić polecenie zapłaty z mojego konta. Miała to być złotówka dziennie. Wydało mi się to dziwne, więc odmówiłam, co nie znaczy, że nie chciałam pomóc. Bałam się, że ktoś mi wyczyści konto.

SOS Wioski Dziecięce - to nasi ludzie!

Sprawdzamy więc u źródła.

- Potwierdzamy, prowadzimy taką akcję, nasi fundraiserzy odwiedzają mieszkańców w ich domach i zachęcają do wsparcia naszych podopiecznych poprzez polecenie zapłaty - informuje Tomasz Rybicki, koordynator ds. obsługi darczyńców w SOS Wioski Dziecięce. - W tym celu odwiedzona osoba wypełnia formularz Klubu Przyjaciół SOS.

Dodaje, że złotówka dziennie to umowne sformułowanie, ponieważ chodzi o jeden przelew w miesiącu, to darczyńca decyduje jaka kwota ma być przekazywana co miesiąc za pośrednictwem tego zlecenia. Przykładowe 30 zł miesięcznie, daje symboliczną złotówkę dziennie.

  • Dla niewtajemniczonych: fundraiser to specjalista, któremu organizacje powierzają zadanie pozyskania pieniędzy ze sprawdzonych źródeł.

Rybicki podpowiada, jak można zweryfikować fundraisera, że wystarczy się skontaktować mailowo lub telefonicznie - tel. 22 622 16 72, e-mail: [email protected]. Istnieje również możliwość sprawdzenia go na stronie www.wioskisos.org.

Tam na samym dole znajduje się wyszukiwarka, gdzie podając numer identyfikatora, wyświetli się nam imię i nazwisko.

Stowarzyszenie SOS Wioskię Dziecięce pomaga opuszczonym i osieroconym dzieciom. Działa w 135 krajach, w Polsce jest organizacją pożytku publicznego.

Niestety, na co dzień spotykamy się z wieloma oszustwami, więc trudno się dziwić, że ktoś może mieć obawy, nawet, jeśli akcja jest legalna i bardzo potrzebna. Osobę, która nas odwiedza, można jednak sprawdzić - warto to zrobić i komuś pomóc!

Zbierają do puszek przy sklepach. To też legalne!

Przypomnijmy, że całkiem niedawno otrzymaliśmy sygnał, że młodzi ludzie zbierający przed sklepami znanych sieci pieniądze do puszek to też może być kant, a niektórzy komentowali w mediach społecznościowych, że nie może, a na pewno to przekręt i co się okazało?

- Mieliśmy zgłoszenia dotyczące takich oszustw i nie potwierdziły się, zbiórki były legalne - odpowiedziała nam wtedy mł. insp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy.

Oczywiście, wolontariusza z puszką też można sprawdzić. zbiórkę i wolontariuszy można sprawdzić, np. w portalu zbiórek - zbiorki.gov.pl lub przez bazy Krajowego Rejestru Sądowego, w którym znajdują się dane wszystkich stowarzyszeń i fundacji. Zapytajmy więc o NIP i o KRS.

Nie ma pewności, że zawsze trafimy na kogoś uczciwego, bo oto właśnie Izba Administracji Skarbowej w Bydgoszczy ostrzega przed telefonami od nieznanych osób, które podają się za pracowników urzędów skarbowych i wykorzystują oznaczenie numeru infolinii Krajowej Administracji Skarbowej.

Telefonują z numeru 801 055 055 w związku z rzekomym niepłaceniem podatku przez pracodawcę podatnika. W trakcie rozmowy próbują uzyskać informacje o uzyskiwanym wynagrodzeniu za pracę i numerze rachunku bankowego podatnika, na który jest ono wypłacane. To próby wyłudzenia danych o rachunkach bankowych podatników.

Krajowa Informacja Skarbowa i urzędy skarbowe nie prowadzą telefonicznej weryfikacji nie zbierają w ten sposób informacji o dochodach podatników.

W takiej sytuacji KAS radzi:

  • jak najszybciej skontaktować się ze swoim bankiem,
  • zmienić hasło do bankowości internetowej,
  • jeżeli doszło do wyłudzenia pieniędzy lub danych, zgłosić ten fakt na najbliższym komisariacie policji.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska