Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mam 93 lata i niedosłyszę. Uwierzyłam w to, co mówiła pani przez telefon... Tak naciągają starsze osoby

Agnieszka Domka-Rybka
Agnieszka Domka-Rybka
SXC.hu
Mam 93 lata, niedowidzę i niedosłyszę. Uwierzyłam w to co mówiła kobieta przez telefon i w to co mówił kurier – to jedna ze skarg konsumentów na spółkę Telekomunikacja Stacjonarna. UOKIK wszczął dwa postępowania przeciwko temu przedsiębiorcy. Zarzuty dotyczą m.in. podszywania się pod dotychczasowego operatora. Jeżeli dostałeś nakaz zapłaty z sądu, pomoże ci Stowarzyszenie Aquila.

UOKiK sprawdził działania Telekomunikacji Stacjonarnej po licznych skargach od konsumentów i rzeczników konsumentów.

Wskazywali oni przede wszystkim, że spółka podaje się za dotychczasowego operatora telekomunikacyjnego, a w rzeczywistości oferuje zupełnie nową umowę. Taka praktyka stosowana jest głównie wobec osób starszych. Efektem podpisania nowego kontraktu może być konieczność opłacania dwóch abonamentów i zapłata kary umownej w przypadku rezygnacji z jednego z nich.

Bydgoszczanin: - Drożyzna w Polsce? Ciekawe... Bo ja mam coraz niższe rachunki za gaz, prąd i wodę!

- Zebrane skargi dały podstawę do wszczęcia dwóch postępowań wobec Telekomunikacji Stacjonarnej. Pierwsze dotyczy praktyk stosowanych przez spółkę, m.in. podszywania się pod inne firmy i niedostarczania pełnej dokumentacji umownej. Drugie prowadzone jest w sprawie uznania za niedozwolone postanowień wzorców umownych. Chodzi tu m.in. o automatyczne przedłużanie kontraktu na czas określony - mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK.
Naruszenie zbiorowych interesów konsumentów

Z otrzymanych skarg i ustaleń urzędu wynika, że przedstawiciele Telekomunikacji Stacjonarnej w trakcie rozmowy telefonicznej i późniejszej wizyty w domu konsumenta informują, że reprezentują dotychczasowego dostawcę usług telekomunikacyjnych, przede wszystkim spółkę Orange.

Przykłady skarg: Zarówno osoba, która rozmawiała ze mną przez telefon jak i kurier, który przyjechał z umową do mnie do domu mówili, że są z Orange.

Telemarketerka przedstawiła się jako „telekomunikacja”, powołała się na dane dotyczące mojego abonamentu a na moje pytanie, czy chodzi o firmę Orange bez wahania odpowiedziała, że tak.

Nie płać tyle za ciepło: zainwestuj, odzyskaj nawet 40 procent wydatków, a potem oszczędzaj latami. Jak to zrobić?

Inne zarzuty UOKiK dotyczą obciążania konsumentów opłatą aktywacyjną i karą za zerwanie umowy, nawet jeżeli zrezygnowali z przeniesienia numeru do Telekomunikacji Stacjonarnej, a spółka nie rozpoczęła świadczenia usług abonamentowych. Zgodnie z prawem jeżeli konsument nie rozpoczął korzystać z abonamentu nowej firmy nie powinien ponosić opłat wymaganych przez Telekomunikację Stacjonarną. Takie praktyki spółki mogą utrudniać konsumentom korzystanie z prawa do zmiany dostawcy usług telekomunikacyjnych.

Za praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów grozi kara finansowa do 10 proc. obrotu przedsiębiorcy.

Niedozwolone klauzule

Drugie z postępowań dotyczy uznania za niedozwolone czterech postanowień we wzorcach umownych stosowanych przez Telekomunikację Stacjonarną. Zgodnie z pierwszym z nich umowa na 2 lata przedłuża się automatycznie o taki sam okres, jeżeli konsument nie złoży oświadczenia, że nie chce dłużej korzystać z usług spółki. Zgodnie z przepisami, przedsiębiorca nie może narzucić konsumentowi takiego rozwiązania.

Trzy kolejne klauzule to automatyczne oświadczenia konsumenta: o zapoznaniu się i akceptacji umowy, cennika i regulaminu, a także nieodwołalne pełnomocnictwo do przeniesienia numeru. W każdym z tych przypadków konsument powinien mieć możliwość odmowy.

To nie pierwsza firma z branży telekomunikacyjnej, wobec której prezes UOKiK wszczął postępowanie związane z nieprawidłowościami występującymi przy zawieraniu umowy. Na przykład w lipcu 2018 r. za podszywanie się pod dotychczasowego dostawcę i stosowanie klauzul niedozwolonych UOKiK nałożył 1,8 mln zł kary na Nasza SA, wcześniej karę 1,5 mln zł dostała Twoja Telekomunikacja, a prawie 500 tys. zł - Telekomunikacja Cyfrowa. Podobne nieuczciwe praktyki stosują też sprzedawcy prądu, np. ukarany w grudniu 2016 r. Polski Prąd i Gaz, który ma zapłacić ponad 10 mln zł.

Pomoc dla konsumentów

Zerwałeś umowę, a mimo to po jakimś czasie dostajesz nakaz zapłaty lub pismo z sądu? Jak najszybciej skontaktuj się ze Stowarzyszeniem Aquila, które udziela pomocy prawnej na etapie sądowym. Pamiętaj, że na obronę przed nakazem zapłaty masz tylko 14 dni od dnia, w którym go odbierzesz.

Firma telekomunikacyjna wprowadziła cię w błąd i podpisałeś umowę? Możesz od niej odstąpić bez podawania powodu w ciągu 14 dni. Jeśli ten termin minął, możesz uchylić się od skutków oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu. W rozwiązaniu umowy pomoże ci miejski lub powiatowy rzecznik konsumentów. Po więcej informacji zadzwoń na infolinię konsumencką: 801 440 220.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska