MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jak się żyje na toruńskiej starówce?

Ewelina Sikorska
Wiele osób mówi, że Rynek Nowomiejski jest mniej rozreklamowany niż Staromiejski. Że jest tu za cicho i nudno. Kwestia gustu. Mnie akurat spokój nie przeszkadza.
Wiele osób mówi, że Rynek Nowomiejski jest mniej rozreklamowany niż Staromiejski. Że jest tu za cicho i nudno. Kwestia gustu. Mnie akurat spokój nie przeszkadza. fot. Lech Kamiński
Co chcieliby zmienić mieszkańcy, a z czego są zadowoleni?

Ewa Cieśla

Jak się żyje na toruńskiej starówce?

Prowadzi przy Św. Jakuba sklep rybny. Mieszka przy ul. Warszawskiej. Jest zachwycona Starym Miastem, ale skarży się na zbyt wiele banków.

- Do Torunia trafiłam 28 lat temu i już zostałam. Za każdym razem, kiedy przyjeżdża do mnie rodzina z Giżycka - wybieramy się na długi spacer starówką. Wszyscy są zachwyceni. W końcu to jedno z najbardziej zadbanych miejsc w Toruniu i faktycznie jest się czym pochwalić. Najbardziej podoba mi się mała oaza zieleni przy ulicy Kopernika.
Tłumy wycieczek mnie nie przerażają. Może czasami, kiedy człowiek jest zmęczony, te masy ludzi są troszkę denerwujące. Ale tak to jest, kiedy mieszka się w jednym z najbardziej popularnych i ładnych miast. Bydgoskie centrum jest na przykład okropnie brzydkie.
Na starówce brakuje nam dużego, firmowego sklepu ze słodyczami Goplany albo Wedla. Zresztą, gdzie nie spojrzeć tylko rozsiane banki. A to nie jest dobre.
Fantastycznie, że mogę pracować właśnie na Starym Mieście. To miejsce z klimatem.

Marcela Kowalczyk

Jak się żyje na toruńskiej starówce?

Nauczycielka matematyki z Gdańska. Lubi klimat toruńskich pubów i chętnie tu przyjeżdża. Nasza starówka podoba jej się bardziej niż gdańska.

- Tutaj kręci się mnóstwo studentów i młodych ludzi. To fantastyczna sprawa! Zresztą, cała starówka jest prześliczna. Wielkie wrażenie zrobiły na mnie stylowe kamieniczki, których nie brakuje. Podobało mi się też w muzeum Kopernika. Warte polecenia są toruńskie kościoły. Prezentują się fantastycznie.
Na ulicach jest w miarę czysto, także na porządek na pewno nie mogę narzekać. Kolejny plus Starego Miasta to świetne knajpki. Jest gdzie się dobrze pobawić. Akurat wczoraj byliśmy w "Toruńskiej Piwnicy Artystycznej".
Niewątpliwie starówka ma niesamowity klimat. Czy wolę gdańską? Chyba nie. Toruńska jest przecież śliczna, a u nas ciekawie prezentuje się tylko ulica Długa. Toruń to specyficzne miasto. Jestem przekonana, że warto do niego wrócić i na sto procent tu jeszcze zajrzę. Świetnie się bawimy zwiedzając te wszystkie miejsca.

Ryszard Łabędziewski

Jak się żyje na toruńskiej starówce?

Emeryt. Według niego stare Miasto nie ma żadnego minusa. Najbardziej podoba mu się kościół św. Jakuba. Nie rozumie skarg na chuliganów.

- Jak spacer, to tylko toruńska starówką. Chociaż pamiętam, że kiedyś było tutaj zupełnie inaczej. Ledwie można poznać Szeroką.
Minusy? Nie potrafię wymienić nawet jednego. Słowo. Tłumy zwiedzających gości jakoś nigdy mnie nie denerwowały. Im więcej, tym lepiej! Przecież na nich zarabiamy. Nasz największy skarb? Kościół św. Jakuba. Co moment widzę, jak odwiedzają go turyści. Akurat mnie ten zachwyt trochę przeszedł, bo już się zwyczajnie przyzwyczaiłem. Ale na początku też byłem onieśmielony świątynią.
Nasze Stare Miasto to fantastyczne miejsce. Czasem słyszy się skargi na chuliganów, ale nie przytrafiła mi się żadna przykra przygoda. Nikt mnie nie okradł, nie zaczepił, nie wyzwał. Nawet późnym wieczorem nie bałbym się przejść Szeroką. Ba, nawet bulwarem. Także powodów do narzekań na naszą starówkę naprawdę nie mam. Chyba każdy przyzna, że miło tutaj.

Maciej Borowski

Jak się żyje na toruńskiej starówce?

Uczy się w gimnazjum nr 3. Według niego toruńska starówka wcale nie jest miniaturką krakowskiej. - To jej kopia - mówi.

- Mieszkam na Starym Mieście już od urodzenia i bardzo mi się tu podoba. Wiele osób mówi, że Rynek Nowomiejski jest mniej rozreklamowany niż Staromiejski. Że jest tu za cicho i nudno. Kwestia gustu. Mnie akurat spokój nie przeszkadza.
Co był zmienił? Można się zająć odnawianiem niektórych budynków, bo są kamieniczki, które pilnie potrzebują remontu. Na przykład? Okropnie prezentuje się budynek na rogu Rynku Nowomiejskiego i Szpitalnej. Zresztą, cała ta ulica wymaga remontu. Ale poza tym, wszystko wygląda pięknie. Podoba mi się zwłaszcza Baj Pomorski i jego okolice.
Chyba wszystkim przeszkadzają gołębie. Ale co możemy zrobić? Nic. Toruńską starówkę oceniam na szkolną czwórkę z plusem. A to dość wysoka ocena. Póki co nie chciałbym się stąd wyprowadzić. Wolę naszą starówkę niż choćby krakowską. Możemy być dumni.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska