MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Inowrocław. Związkowcy z Solino wyszli na ulicę, bo nie wierzą w zapewnienia, że magazyny z ropą są sprawne [wideo i foto]

Redakcja
Inowrocław. Związkowcy z Solino wyszli na ulicę, bo nie wierzą w zapewnienia, że magazyny z ropą są sprawne [wideo i foto]Związkowcy z Solino przez kilka lat słali pisma do premiera, teraz wyszli na ulicę
Inowrocław. Związkowcy z Solino wyszli na ulicę, bo nie wierzą w zapewnienia, że magazyny z ropą są sprawne [wideo i foto]Związkowcy z Solino przez kilka lat słali pisma do premiera, teraz wyszli na ulicę Dariusz Nawrocki
Około stu osób wzięło udział we wczorajszej manifestacji pod siedzibą Inowrocławskich Kopalń Soli "Solino".

Związkowcy ostrzegali, iż magazyny, w których gromadzone są strategiczne zapasy ropy i paliw, nie są sprawne.

POMORSKA.PL: ZWIĄZKOWCY POD SOLINO - WIDEO I FOTO

Przygotowani na kryzys?

Paliwa zgromadzone są w kawernach w Górze obok Inowrocławia. Związkowcy przekonują, że w sytuacji kryzysowej "Solino" nie będzie w stanie szybko wytłoczyć takiej ilości paliw, jakiej oczekiwałoby państwo.

- Wiemy, co się dzieje za wschodnią granicą. A te magazyny miały zabezpieczać nas na taką sytuację - przypomina Jerzy Gawęda, szef "Solidarności" w Solino.

Związki zawodowe temat ten podnoszą już od wielu lat. W swoich pismach informują rząd, że magazyny ropy i paliw zgromadzonych na terenie "Solino" nie funkcjonują w sposób, który zapewniłby bezpieczeństwo energetyczne państwa w czasie kryzysu. Powołują się na kontrolę NIK-u z 2007 roku, a ostatnio także na pismo, które otrzymali z Ministerstwa Gospodarki.

- W piśmie tym ministerstwo po raz pierwszy przyznaje, że magazyny nie spełniają założeń, do których zostały przeznaczone - relacjonuje Jerzy Gawęda.

Cytuje fragment, z którego wynika, iż Solino będzie w stanie wypompować paliwa w ciągu 150 dni dopiero od 2018 roku, a w ciągu 90 dni - od 2024 roku. "Mamy nadzieję, że powyższe zmiany pozwolą na zmotywo-wanie właściciela magazynów do dokonania niezbędnych inwestycji poprawiających dostępność gromadzonych zapasów" - czytamy w piśmie z ministerstwa.

Jerzy Gawęda przekonuje, iż związkowcy, którzy podejmują ten temat i go nagłaśniają, mają kłopoty. Muszą się tłumaczyć w sądzie i w prokuraturze.

- Odbieramy to jako działania represyjne przeciwko pracownikom za wykazywane i wskazywane nieprawidłowości w obrębie spółki, a przede wszystkim w obrębie bezpieczeństwa energetycznego - tłumaczy. Przypomina, iż kilka lat temu dokonano przymusowego wykupu akcji od pracowników. -

Dlaczego? Żeby nie mogli brać udziału w walnym zgromadzeniu, żeby nie zwracali uwagi, żeby protokoły były czyste - przekonuje.

Ma żal do rządu, że pozwolił na to, aby minister w 2011 roku zbył wszystkie akcje należące do skarbu państwa do PKN Orlen. - Przez to pozbawił rząd bezpośredniej kontroli nad spółką - przypomina.

Wszystko działa?

Po wczorajszej manifestacji skontaktowaliśmy się z Karoliną Sobieraj, rzecznikiem prasowym "Solino". Odesłała nas do informacji, które już wcześniej publikowała na stronie internetowej spółki. Czytamy w nich, iż miesiąc temu zgodnie z przyjętymi wcześniej zleceniami z kawern wytłoczono około 200 tys. ton ropy naftowej oraz kilkadziesiąt tysięcy ton bazowego oleju napędowego.

- Takie operacje potwierdzają sprawność techniczną i operacyjną magazynu i są praktycznie naszą codziennością, ponieważ pracujemy w trybie przygotowania do tłoczenia, wykonania zadania i fazy po tłoczeniu. Sprawne dokonanie wszystkich operacji wymaga wyjątkowo dobrej koordynacji, ponieważ kawerny nie funkcjonują w oderwaniu od produkcji solanki tylko są z nią ściśle powiązane. Poprawność funkcjonowania oraz zgodność wykonania założeń projektowych z wymogami formalnoprawnymi są systematycznie kontrolowane przez Okręgowy Urząd Górniczy w Poznaniu oraz Wyższy Urząd Górniczy w Katowicach. Dodatkowo magazyn poddawany jest corocznie szeregom kontroli, w tym między innymi kontroli środowiskowej, przeciwpożarowej oraz z zakresu urządzeń wysokociśnieniowych. Dzięki temu systematycznie zyskujemy niezależne potwierdzenie, że wszystko świetnie działa - podkreśla Dariusz Kusiak, prezes zarządu Solino.

Związkowcy nie wierzą w te zapewnienia. Dlatego wystosowali petycję do prezydenta Bronisława Komorowskiego. - Chcemy zwrócić uwagę prezydentowi, żeby przyjrzał się tej sprawie i podjął konkretne działania, które pozwolą zadbać o bezpieczeństwo państwa, a przede wszystkim dać gwarancje bezpiecznej pracy bez szykanowania pracowników - podkreśla Jerzy Gawęda.

Dariusz Nawrocki

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska