Eksperci nie mają zastrzeżeń do sali koncertowej na toruńskich Jordankach

Projekty finansowane z Regionalnego Programu Operacyjnego nie mogą przekroczyć 50 mln euro (ok. 197 mln zł). Sala koncertowa będzie droższa. Ma kosztować 283 mln zł. Dlatego konieczne było wszczęcie procedury tzw. notyfikacji, która umożliwi realizację tego zadania z puli RPO. Miasto jeden z kroków ma już za sobą. Na początku tygodnia do Torunia dotarły wieści, że eksperci inicjatywy Jaspers, czyli specjaliści Komisji Europejskiej, pozytywnie ocenili poprawność realizacji tego projektu. - Taka rekomendacja trafi teraz do KE - mówi Grzegorz Grabowski, prezes Centrum Kulturalno-Kongresowego Jordanki, miejskiej spółki, która nadzoruje zadanie.

Zobacz także: Inwestycja w Toruniu za prawie 300 mln. Na razie powstał wielki dół [wideo,zdjęcia]

Kontrola trwała od marca do października 2013 r. Zajmowało się nią siedmiu ekspertów z różnych krajów UE m.in. specjaliści od finansów, pomocy publicznej, spraw technicznych. - Ostateczną decyzję o zwiększeniu puli podejmują urzędnicy KE na podstawie opinii przygotowanej przez ekspertów - mówi Grabowski. - Można powiedzieć, że zostanie to w 90-95 proc. zatwierdzone tak jak w rekomendacji.

Na decyzję KE jeszcze musimy poczekać. Procedura może zająć od 3 do 12 miesięcy. Niezależnie od tego inwestycja będzie realizowana, a spółka będzie korzystać z unijnego dofinansowania. To jeszcze nie trafiło na konta wykonawców. - Urząd marszałkowski czekał na ocenę inicjatywy Jaspers - tłumaczy prezes. - Złożyliśmy już wnioski o pieniądze. Teraz czekamy na aneks do umowy o dotację. Budowę na razie finansujemy z pieniędzy pozyskanych z obligacji.

Grabowski podkreśla, że projekt jest realizowany zgodnie z harmonogramem. W tej chwili w głębokim dole, który został wykopany na Jordankach, trwa betonowanie i zbrojenie płyty dennej, czyli najniższego poziomu kompleksu. - Roboty betonowe wymagają czasu - mówi prezes. - Beton bowiem dojrzewa ok. miesiąca.

Płyta denna jest gotowa w 75 proc. Jej budowa ukończy się za 10 dni. Równolegle są wykonywane słupy podtrzymujące pierwszy strop. Przed zakończeniem wylewania płyty dennej w części północnej już od strony południowej będzie wylewany pierwszy strop. - Mamy nadzieję, że za ok. trzy miesiące powinniśmy być na poziomie gruntu - mówi Grabowski. Wszystko zależy od warunków pogodowych. Prace betonowe dzięki tzw. metodzie elektropodgrzewania można prowadzić przy minus 15 st. C.

Budowa ma się zakończyć w maju 2015 r. Sala rozpocznie działalność jesienią 2015 r. Będą tam organizowane nie tylko występy muzyczne, ale również spektakle teatralne, operowe, widowiska telewizyjne czy kongresy.