Budowa toruńskiego krematorium rozpocznie się latem

Tradycyjna trumna czy urna? Takiego wyboru będą mogli dokonać torunianie chowający swoich najbliższych. Jeszcze w tym roku na terenie Centralnego Cmentarza Komunalnego ma pojawić spopielarnia zwłok. Najbliższe funkcjonują dopiero w Poznaniu i Gdańsku.

- Słowo krematorium kojarzy się nam źle, z obozowymi piecami z lat 40. - stwierdza Hubert Galon, wiceprezes toruńskiego Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych "Uskom". - Od jakiegoś czasu używamy więc sformułowania spopielarnia. Chyba brzmi odrobinę delikatniej - stwierdza.

Toruńska spopielarnia będzie składała się z najnowocześniejszego w Polsce, zautomatyzowanego pieca. Ma kosztować około miliona złotych.

Urna wychodzi taniej

Toruń to dobre miejsce, na pewno będzie duże zainteresowanie kremacją - podkreśla Galon. - Wprawdzie mamy jeszcze dużo wolnych miejsc na groby, ale coraz więcej rodzin decyduje się na pochówek urnowy. Choćby ze względów finansowych. Jeśli policzymy wszystkie koszty, taki pogrzeb jest jednak tańszy. Są urny za 200 zł, chociaż są i takie za 800 zł.

Prace rozpoczną się latem. Według planów, toruńska spopielarnia zostanie ukończona do końca roku. Na tutejszym cmentarzu ma się pojawić także kolumbarium. Będzie to pierwszy w Toruniu zbiorowy grobowiec na urny z prochami.

Już się źle nie kojarzy

- Jeszcze jakiś czas temu nie wyobrażałam sobie, aby spalić ciało bliskiej osoby i pochować je w urnie - przyznaje Barbara Malinowska, nasza Czytelniczka z Włocławka. - Teraz, kiedy tak trudno znaleźć miejsce na cmentarzu, patrzę na to zupełnie inaczej - przyznaje.

W Bydgoszczy pierwsze kolumbarium powstało na cmentarzu przy ul. Wiślanej. Obecnie znajdują się tam prochy ponad pięciuset zmarłych. Urny z prochami składane są tam na trzy różne sposoby. Część z nich znajduje się na ścianie kolumbarium. Inne umieszczane są w grobach murowanych urnowych, a jeszcze inne w tradycyjnych grobach ziemnych urnowych.

Powstają nowe kolumbaria

- Obecnie nie ma w nim wolnych miejsc. Miasto buduje dwa kolumbaria na ul. Wiślanej i jedno na ul. Kcyńskiej - informuje Daniel Maternowski, prezes bydgoskiego przedsiębiorstwa "Zieleń Miejska". Przyznaje także, że z roku na rok przybywa zwolenników kremacji. - Obecnie to 25-30 procent w stosunku do pochówków tradycyjnych -wylicza.

W Bydgoszczy zbiorowy grobowiec na urny jest także na cmentarzu przy ul. Kcyńskiej. Niedawno przetarg na budowę kolumbarium ogłosiła również parafia ewangelicko-augsburska w Bydgoszczy. Jeszcze w tym roku, najprawdopodobniej do 1 listopada, ma ono powstać na cmentarzu przy ul. Zaświat. Ma być dostępne dla wszystkich, niezależnie od wyznania.