Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Autostrada A 1. Nie płacą podwykonawcom, a oni swoim pracownikom

Agnieszka Domka-Rybka [email protected] Tel. 52 326 31 86 Fot. Archiwum
To część A 1 Toruń - Stryków, powstają tutaj 64 kilometry autostrady. W grę wchodzą ogromne pieniądze, bo cała inwestycja ma kosztować aż 5,8 mld zł
To część A 1 Toruń - Stryków, powstają tutaj 64 kilometry autostrady. W grę wchodzą ogromne pieniądze, bo cała inwestycja ma kosztować aż 5,8 mld zł
Firmy, które pracują przy budowie autostrady A 1 na regionalnym odcinku Czerniewice - Kowal nie mogą doczekać się zarobionych pieniędzy. Komentują: - Gdy je dostaniemy, to chyba będzie cud nad Wisłą!

Czytaj też: Autostrady A1 i A2 już pękają. A są dopiero w budowie

Odcinek jest częścią A 1 Toruń - Stryków, powstają tutaj 64 kilometry autostrady. W grę wchodzą ogromne pieniądze, bo cała inwestycja ma kosztować aż 5,8 mld zł.

Głównym wykonawcą robót jest brytyjsko-irlandzkie konsorcjum PBG. W jego skład wchodzą firmy, które zalegają z płatnościami: Metorex, KWG oraz Hydrobudowa. Mówi się, że długi sięgają kilkunastu milionów złotych.

Ile zalegają podwykonawcom?

Podwykonawcy skarżą się anonimowo: - Wynajmowaliśmy jednej z tych firm sprzęt budowlany, jest nam winna 700 tys. zł. Od pół roku. Jeśli dostaniemy pieniądze, to będzie cud nad Wisłą - twierdzi jeden z nich.

Innym też puszczają nerwy, oto, co piszą w internecie:

- Wykonałem usługę koparko-ładowarką niedaleko Kowala, kasy nie ma od maja.

- Nie płacą od lipca, są nam winni 900 tys. zł, zeszliśmy z budowy w listopadzie. Pomocy!

Problem, że podwykonawcy nie otrzymują pieniędzy rodzi następny, bo z tego powodu nie mają z czego płacić pensji. - Kłopoty z wypłatami wynagrodzeń ma 5 procent skontrolowanych przez nas firm budowlanych w regionie, co nie znaczy, że chodzi o pracujące przy budowie autostrady - mówi Katarzyna Pietraszak, _rzecznik OIP w Bydgoszczy. - Ale _trzeba też pamiętać, że wiele osób jest tam zatrudnionych na umowy cywilno-prawne, a takich przecież nie kontrolujemy.

Czytaj też: Budowali autostradę A1 i... uszkodzili budynki! Będą odszkodowania

PBG: oddamy pieniądze!

Grupa PBG nie potwierdza kwoty, ale przyznaje się do zaległości. - Mamy je, ale problem dotyczy całej branży i borykają się z nim wszystkie firmy budujące autostrady - mówi "Pomorskiej" Kinga Banaszak-Filipiak, rzecznik PBG. - Wynika to ze specyfiki rozliczeń kontraktów autostradowych i konieczności Wynika to ze specyfiki rozliczeń kontraktów autostradowych i konieczności zaangażowania olbrzymiego kapitału przez wykonawcę, który ponosi zdecydowanie większe koszty, niż wynosi wartość odebranych i zafakturowanych prac. Finansuje roboty na bieżąco, a wystawia fakturę dopiero po kilku miesiącach. Zaległości wobec naszych podwykonawców i dostawców będą sukcesywnie regulowane. Ponadto, jako generalny wykonawca, konsorcjum odpowiadające za realizację całego projektu, staramy się o dodatkowe finansowanie dla tego kontraktu, aby możliwie szybko rozwiązać ten problem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska