Tak ustaliła kościelna komisja historyczna, na którą powołuje się środowa "Gazeta Wyborcza".
Arcybiskup miał sam poprosić komisję o zbadanie swojej teczki, by przeciąć pogłoski o współpracy z SB i wyprzedzić prolustracyjnych dziennikarzy. "GW" podaje, że informacje o zawartości jego teczki rozpowszechniał też entuzjasta lustracji wśród duchownych ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
Gazeta zauważa, że abp Kowalczyk jest zdystansowany wobec Radia Maryja. W opublikowanym ostatnio wywiadzie-rzece stwierdził, iż "radio katolickie nie jest po to, żeby pchać ludzi do piekła, a innych gloryfikować lub stwarzać podziały społeczne".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Grzeszczak promuje singiel NOGAMI DO NIEBA. O mały włos od wpadki [ZDJĘCIA]
- Torbicka kontra Derpienski na Festiwalu w Cannes. Cicha elegancja czy róż i cekiny?
- O tej relacji Rosiewicza i Villas nikt nie wiedział. Prawda wyszła na jaw teraz
- Roxie obwieszona Chanel wybierała obrączki z Kevinem. Mieli wyjątkowe towarzystwo