Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pawełek, którego mama podrzuciła do szpitala, trafił pod opiekę dziadków

pio
To zdjęcie Pawełka obiegło cały kraj 1,5 miesiąca temu, gdy chłopczyk został znaleziony w tucholskim szpitalu.
To zdjęcie Pawełka obiegło cały kraj 1,5 miesiąca temu, gdy chłopczyk został znaleziony w tucholskim szpitalu. Nadesłane przez policję
Szczęśliwy finał historii chłopca, o którym cała Polska usłyszała 1,5 miesiąca temu. Opiekunami prawnymi dziecka są jego dziadkowie. Maluch mieszka z mamą u babci i dziadka.

W środku nocy personel tucholskiego szpitala usłyszał kwilenie dziecka. Gdy pielęgniarki podeszły, zobaczyły torbę podróżna, a w niej - noworodka.

Leżał w śpiworku, zawinięty w kocyk. Był czysty i ciepło ubrany.

- Widać, że ktoś, kto zostawił maleństwo, nie chciał zrobić mu krzywdy - mówiła wówczas Brygida Zimnoch, rzeczniczka tucholskiej policji. - Ktoś, kto je przyniósł do szpitala, zostawił je w takim miejscu, że wiadomo było, że zaraz inni ludzie pospieszą malutkiemu z pomocą.

Czytaj: Policjanci odnaleźli matkę porzuconego w Tucholi noworodka. Kobieta chce odzyskać dziecko. Co powie sąd rodzinny? [wideo]

Badania lekarskie wykazały, że mały urodził się dwie godziny wcześniej. Policja szybko ustaliła mamę. Okazała się nią 17-latka. O ojcu dziecka nadal nic nie wiadomo.

Dziadkowie noworodka twierdzili, że nie zauważyli, że ich córka jest w ciąży. O sprawie mieli dowiedzieć się z informacji przekazanych przez funkcjonariuszy.

Nieletnia mama, gdy została odnaleziona przez policję, nie potrafiła wytłumaczyć, dlaczego podrzuciła synka do szpitala.
Zmieniła zdanie. Po kilku dniach stwierdziła, że jednak chciałaby wychowywać swoje dziecko.

Prokuratura zajęła się sprawą. - Jedno jest pewne: w tym przypadku nie ma mowy o możliwości popełnienia przestępstwa - podkreślał Zenon Wędzicki, zastępca prokuratora rejonowego w Tucholi. - Matka zadbała o noworodka, dochowując wszelkiej staranności, żeby mu nic złego się nie przydarzyło.

Minęło półtora miesiąca. Mały Pawełek, bo tak chłopcu mama dała na imię, mieszka ze swoją mamą u dziadków. Chłopczyk nosi nazwisko rodowe swoje mamy.

Więcej o sprawie przeczytasz w czwartkowym (30.10) wydaniu papierowej "Gazety Pomorskiej".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska