Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To nie my jesteśmy bardziej naiwni. To oszuści są coraz sprytniejsi!

rozmawiała Małgorzata Wąsacz
Dr Joanna Rajangpsycholog społeczny z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy
Dr Joanna Rajangpsycholog społeczny z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy
Rozmowa z dr Joanną Rajang, psycholog społeczną z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.

- Coraz częściej padamy ofiarą naciągaczy. Starsze osoby dają się złapać na oszusto "na wnuczka". Wielu wierzy, że wygra majątek w konkursach telefonicznych, gdy zadzwonią pod podany numer. Ostatnio Czytelnik chciał być grzeczny i oddzwonił pod numer, z którego miał nieodebrane połączenie. W efekcie jego rozmowę skierowano do Afryki, a minuta połączenia kosztowała ponad 8 złotych. Jesteśmy coraz bardziej naiwni czy oszuści są coraz sprytniejsi?

Przeczytaj także:Inowrocław: obiecywał, że załatwi pracę. W Inowrocławiu oszukał 3 osoby

- Żyjemy w takich czasach, gdy wiele osób próbuje wykorzystać naszą naiwność. Dajemy się im podejść, złapać na techniki manipulacyjne, które wobec nas stosują. Nie zdajemy sobie z tego sprawy, bo z natury ufamy innym i wierzymy, że zawsze mają dobre intencje. Jednak nie można powiedzieć, że jesteśmy coraz bardziej naiwni. To oszuści stosują coraz nowsze techniki wywierania na nas wpływu.

- Ale jednak potrafimy uczyć się na błędach.

- Nie tylko na swoich, ale również na cudzych. Czytelnik, który raz oddzwonił pod nieznany numer i słono za to zapłacił, więcej tego nie zrobi. Gdy znowu zobaczy nieodebrane połączenie z tego numeru na swojej komórce, zapali mu się czerwona lampka i przypomni sobie, że raz dał się oszukać. Tak samo by postąpił, gdyby na oszustwo dał się złapać na przykład jego znajomy i by mu o tym powiedział.
Jesteśmy coraz mniej naiwni, ale zarazem coraz mniej ufni. Sama się o tym przekonałam. Niedawno podszedł do mnie mężczyzna, który zapytał o drogę. Mówił z obcym, nieznanym mi akcentem, więc wzbudził moje podejrzenia. Tymczasem okazało się, że to był kierowca tira, który naprawdę się zgubił w obcym mieście.

- Czyli nie popadajmy ze skrajności w skrajność?

- Gdy będziemy nadmiernie czujni, to trudno będzie nam zbudować relacje z innymi ludźmi. Wszystkich będziemy podejrzewać o niecne zamiary wobec nas.

- Media, policja i inne służby, czasem do znudzenia, ostrzegają przed różnego rodzaju oszustwami. Takie apele o ostrożność rzeczywiście pomagają?

- Tak, bo nasza naiwność wynika z nieznajomości technik manipulacyjnych. Zgodnie z definicją, manipulacja to metoda wpływania na czyjeś zachowanie w ten sposób, że ta osoba nie zdaje sobie z tego sprawy. Tak więc już samo pokazanie mechanizmu oszustwa pozwala ochronić przed nim wiele potencjalnych ofiar.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska