Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejarze zapowiadają kolejny strajk. Grozi nam paraliż

Piotr Wiśniewski
Możliwe, że przed świętami czeka nas kolejny paraliż na kolei
Możliwe, że przed świętami czeka nas kolejny paraliż na kolei archiwum/Andrzej Muszyński
W grudniu większość pociągów w Polsce może stanąć na bocznicach. Kolejarze zamierzają strajkować przeciwko zapowiadanym ograniczeniom ulg na bilety dla kolejowych emerytów i rencistów

Po 9 grudnia, czyli dniu wejścia w życie nowego rozkładu jazdy, pociągi w naszym kraju mogą nie wyjechać w trasy. Zapowiadany protest kolejarzy to wynik sporu między grupą PKP a samorządowymi Przewozami Regionalnymi. Obydwie strony twardo obstają przy swoim, a najbardziej poszkodowani z powodu tego konfliktu znów mogą być pasażerowie.

Wszystko zależy od referendum

Do strajku mogą przystąpić trzy największe związki zawodowe na kolei, które ogłosiły już referendum w tej sprawie. Zrzeszają one 70 proc. pracowników kolei. Powodem protestu jest planowane ograniczenie ulg na bilety dla kolejowych emerytów i rencistów. PKP chce, aby osoby te płaciły za możliwość korzystania z 80-proc. ulgi 140 zł rocznie, co da ponad 20 mln zł oszczędności.

Szef Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych, Leszek Miętek zaznacza, że jeśli w referendum większość związkowców opowie się za strajkiem, to protest nastąpi.

Co więcej, istnieje możliwość, że do strajku przyłączą się Polskie Linie Kolejowe. Może to oznaczać paraliż 19 tys. km torów i odwołanie znacznej części spośród kilku tysięcy składów osobowych, które codziennie wyruszają w trasy.

Czytaj też: Strajk w Przewozach Regionalnych. Dworce PKP świecą pustkami (wideo, foto)

Nikt nie chce ustąpić

Z groźbą strajku liczy się minister transportu. - Kolejarze będą próbowali sparaliżować kraj. Wykorzystają pretekst, jakim jest zmiana naliczania ulg dla kolejowych emerytów, żeby utrudnić nam życie przed świętami - mówił na antenie RMF FM. - Jestem w ciągłym dialogu ze związkami zawodowymi, ale mam wrażenie, że coraz mniej chodzi o dialog, a coraz bardziej o zwalczenie tej zmiany na kolei.

Nowak tłumaczy przy tym, że ograniczenie ulg biletowych dla kolejowych emerytów i rencistów mają ograniczyć wydatki PKP i są koniecznymi zmianami, których nie da się uniknąć. - Ja w 2015 roku muszę oddać koleje w dużo lepszym stanie, niż zastałem, i tak zrobię. Sprzeciw będziemy chcieli rozładować, a jak nie, to przewalczyć - dodał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska