Takie w każdym razie wyliczenia poczynił wczoraj Adam Hofman. Dodał, że tylko wtedy Jarosław Kaczyński powie premierowi, iż odwalił kawał dobrej roboty. Rozumiem, że Hofman kocha prezesa, a miłość kpi sobie z rozsądku. Jednak powinny być jakieś granice ślepej miłości.
Tak czy owak trzymajmy kciuki za unijny budżet - to tak, jakby bogatsze państwa podarowały nam cały roczny budżet państwa!
Jednak przed wylotem do Brukseli Donald Tusk zupełnie bez sensu dał się ponieść emocjom i przyjął retorykę Jarosława Kaczyńskiego. Wygłosił kuriozalną opinię: "PiS rozstrzygnął definitywnie, że trzeba mnie zabić". Kaczyński natychmiast zwołał swoją konferencję i rozpoczął licytację, kto dostaje więcej gróźb śmierci.
Można pominąć milczeniem tragikomiczny sens tej pyskówki, gdyby nie chodziło o powagę państwa. Dotąd nie słyszałem, by - poza b. Jugosławią - liderzy europejskiego kraju żonglowali groźbami tego kalibru. Lepiej krzyknąć - nie gadajcie o zamachu, głupcy, ale o Polsce i Polakach!
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej Sołtysik przeszedł na islam! Oto, co potem zrobił z chrztem własnego dziecka
- Co się dzieje z Margaret? Oko czerwone, krzyż na piersi... Niepokojące!
- Ukochany Mariusza Szczygła nie żyje. Dziennikarz opowiedział o swojej tragedii
- Zajęła miejsce Markowskiej przy Kopczyńskim. Teraz grozi, że ujawni prawdę