MKTG SR - pasek na kartach artykułów

- S5 znowu w grze - tak powiedział w Żninie Tomasz Lenz

Joanna Bejma
Tomasz Lenz w żnińskim ratuszu pojawił się w towarzystwie Zenona Flejtera, radnego sejmiku wojewódzkiego
Tomasz Lenz w żnińskim ratuszu pojawił się w towarzystwie Zenona Flejtera, radnego sejmiku wojewódzkiego Joanna Bejma
W obecnej kadencji rządu najważniejszym zadaniem z zakresu infrastruktury jest dokończenie budowy autostrad i dróg szybkiego ruchu, w tym S5 na trasie Bydgoszcz - Gniezno. Oświadczył wczoraj poseł.

Poseł, szef regionu Kujawsko-Pomorskiego PO, poinformował wczoraj władze Żnina i rajców o spotkaniu, które odbyło się w 26 września w Ministerstwie Infrastruktury. - To było konkretne spotkanie, na którym obecni byli m.in. posłowie PO z Pomorza i Kujaw, także prezydenci Inowrocławia, Torunia i Grudziądza. Omawialiśmy strategię budowy dróg w bieżącej kadencji - usłyszeliśmy.

Czytaj też: Minister dał gwarancję dla S5 i szansę na rozbudowę DK15

Będzie S5, będzie obwodnica miasta

Lenz oświadczył, że w pierwszej kolejności ministrowi Sławomirowi Nowakowi, zależy na dokończeniu budowy autostrad i tzw. "esek ". Wymienił m.in. drogę S5 na trasie Bydgoszcz - Gniezno. - Na to minister pieniądze ma, choć czekamy jeszcze na uchwalenie budżetu Unii Europejskiej.

Przetarg na budowę drogi mógłby odbyć się na początku 2014 r. - I zaraz potem ruszyłaby budowa - oznajmił. Towarzyszący mu Zenon Flejter, radny sejmiku wojewódzkiego, dodał, że obwodnica Żnina leży w ciągu drogi S5 i nie ma możliwości, żeby jej nie było.

Zaraz potem poseł zadeklarował, że poprosi obecnego szefa bydgoskiego oddziału GDDKiA, by przyjechał na najbliższą sesję RM w Żninie. Będzie szansa, by omówić więcej szczegółów.
- Nie ma jeszcze uchwalonego unijnego budżetu. Jeśli kwota dofinansowania zostanie obcięta, może to przecież rozwiać nasze oczekiwania - zauważył radny Piotr Horka.

Tomasz Lenz zapewnił, że minister Nowak, za pieniądze, które posiada, chce zrobić tylko to, co musi zostać wykonane, i jest w tym uwzględniona S5.

Radna miała pecha

Bardziej krytycznie do sprawy podeszła Halina Rosiak. - Z zainteresowaniem, ale i ze zdziwieniem przyjęłam zaproszenie na to spotkanie. Przyznam, zawiodłam się. Przybywa pan do nas po raz kolejny, po raz kolejny wsłuchuję się w to, co pan mówi i mam jakieś deja vu - oświadczyła.

Przypomniała, o spotkaniu, które odbyło się w grudniu 2009 r. Poseł Lenz także i wtedy mówił o planach budowy S5. Ta, jak nam obiecywano, miała powstać na Euro. Wiemy już, że tak się nie stało.
- Cóż my więc możemy dobrego przekazać mieszkańcom? Podobne deklaracje już się pojawiały. Pozwolę sobie zinterpretować pańskie słowa, jako załatwianie partyjnych interesów. Dla nas to nie wnosi nic - usłyszeliśmy.

Przy okazji radna przypomniała o zgromadzeniu, pierwotnie nazywanym protestem, którego przygotowaniem zajmuje się klub radnych Żnińskie Porozumienie Obywatelskie. W ratuszu złożono już wniosek w tej sprawie, ale nie ma jeszcze zgody na to, aby zgromadzenie się odbyło (to zaplanowane jest 8 października, jednak o tym szerzej jutro - przyp. red.). - Czy to nie zbieg okoliczności, że procedura w tej sprawie jest przedłużana, a dzisiaj mamy w Żninie wizytę posła? - pytała radna.

- Życzę powodzenia w przeprowadzeniu tego protestu - odpowiedział poseł. - Czy uważa pani, że minister spotyka się z posłami w związku z protestem w Żninie? Wygląda na to, że ma pani po prostu pecha. Byłbym tchórzem gdybym do państwa nie przyjechał. Wtedy w 2009 roku był ze mną pan Kowalczyk, ówczesny szef GDDKiA i zapewniał, że S5 powstanie. Mam prośbę. Jeśli inwestycja ruszy, w 2014 roku zrobi pani demonstrację popierającą budowę tej drogi. Rozumiem jednak frustrację, że spotkanie w Warszawie odbyło się kilka dni przed pani inicjatywą - oświadczył Tomasz Lenz.

Czytaj też: "S5 ma być traktowane na równi z DK15!"

Radny podziękuje, jak droga już będzie

Głos zabrał Bolesław Cieniawa. Odezwał się, ponieważ "zmobilizowała go uszczypliwość posła do koleżanki ".

- Proszę nas zrozumieć. Nie mamy na dzisiaj żadnych konkretów. Budowa S5 uzależniona jest od budżetu Unii, którego na razie nie ma. Społeczeństwo żnińskie jest sflustrowane, tak samo jak pani Halina i ja. S5 miała być przed Euro. Oczekujemy konkretów - oświadczył. Dodał, że tylko poprzez demonstracje i protesty jest szansa na załatwienie czegokolwiek.

- Konkrety będą wtedy, jak zobaczymy pierwszą maszynę budowlaną - przyznał poseł. - Ale ja proszę państwa, mówię o spotkaniu z ministrem konstytucyjnym, który mówi o konkretnych planach budowy. To nie było spotkanie z panem Kowalczykiem, tylko z ministrem - oznajmił. Dodał też, że mógłby nie przyjeżdżać do Żnina i informować o uzgodnieniach, bo przecież nie ma tu żadnych jego wyborców. - Tym bardziej jednak chciałem to zrobić.

Bolesław Cieniawa: - Wszyscy uprzedzają, że nadejdą jeszcze cięższe czasy. Jeśli jednak rzeczywiście w 2014 roku będzie tak jak pan mówi, to będzie sukces i jesteśmy skłonni przyjechać i panu podziękować.

Na koniec swoje zdanie wyraził rajca, Adam Kowalewski. Podkreśli, że rzeczywiście znaczna część społeczeństwa mówi i myśli tak jak Halina Rosiak. Podziękował jednak Tomaszowi Lenzowi, że zaangażował się w żnińską sprawę. Wyraził jednak nadzieję, że to zaangażowanie nie jest jednorazowe i będzie równie silne za pół roku czy za rok.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska