Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Zaobrączkować" pedofilów. Dożywotnio

(WG)
sxc.hu
Liderzy Solidarnej Polski Beata Kempa i Andrzej Dera przedstawili w Toruniu partyjny projekt ustawy w sprawie dożywotniego dozoru dla skazanych za pedofilię. Liczą na duże poparcie w Sejmie.

Wczoraj posłowie Solidarnej Polski spotkali się z torunianami w auli I LO.

To jedno z ostatnich spotkań w ramach objazdu kraju, który rozpoczął się w ubiegłym roku.
- Za nami sto kilkadziesiąt wyjazdów - mówi Beata Kempa, wiceszefowa SP.

Przeczytaj także:Szef domu dziecka wiódł podwójne życie. Po godzinach zmieniał się w ekshibicjonistę

Wraz z Andrzejem Derą, sekretarzem generalnym SP, przedstawiła wczoraj projekt ustawy rozszerzający dozór elektroniczny na osoby skazane za pedofilię. - Zależy nam na bezpieczeństwie dzieci - mówi Kempa. - Dzięki temu rozwiązaniu policja będzie wiedziała, gdzie w danym momencie przebywał pedofil. A oni będą mieć dowód na to, że nie brali udziału w przestępstwie. Liczymy na poparcie wszystkich klubów w Sejmie i zainteresowanie ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina.

Sprawdzone rozwiązanie

Posłowie SP podkreślają, że dozór elektroniczny już się sprawdził w Polsce. Polega on na wykonywaniu kary pozbawienia wolności poza zakładem karnym przy kontroli zachowania skazanego. Muszą oni nie tylko nosić na ręce lub nodze opaskę z nadajnikiem GPS, ale pozostawać w miejscu wyznaczonym przez sąd.

Pacjenci poszkodowani

Dera odniósł się też do protestów lekarzy, którzy nie godzą się na zapisy dotyczące kar za błędne wypisanie recepty:

- Dzisiaj już widzimy czarno na białym, że w ustawie refundacyjnej PO chodziło, by Narodowy Fundusz Zdrowia zaoszczędził, ale kosztem pacjentów - uważa Dera. - A ci płacą teraz od kilkunastu do kilkudziesięciu procent więcej za leki niż w grudniu 2011 r. Często przychodzą do biur poselskich i pokazują obecne rachunki i te sprzed kilku miesięcy. W tym zamieszaniu tracą pacjenci. Ten rząd jest nieczuły na ich sytuację.

Chcą prawyborów

SP zaprzeczyła wczoraj też pogłoskom, jakoby jej lider, europoseł Zbigniew Ziobro miał zrezygnować ze startu w wyborach prezydenckich. Politycy tej partii liczą, że przed kampanią na prawej stronie sceny politycznej odbędą się prawybory. - To by wzmocniło polską prawicę przy przystąpieniu do drugiej tury wyborów prezydenckich - podkreśla Kempa.

Wiadomości z Torunia

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska