Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Artego Bydgoszcz przegrało w Gorzowie

(AS)
zdobyła w Gorzowie 12 punktów.
zdobyła w Gorzowie 12 punktów. Andrzej Muszyński
- Tak blisko pokonania gorzowianek jeszcze nie byliśmy - twierdzi Adam Ziemiński, trener Artego. Czego zatem zabrakło?

AZS GORZÓW - ARTEGO 67:57 (23:12,17:16, 12:22, 15:7)
AZS: Weaver 14, 12 zb., 4 prz., 2 bl., Skobel 11 (1), Nnamaka 11 (1), Dźwigalska 10 (1), 5 as., 3 prz., Johnson 6, 6 zb. oraz Smalley 11, 6 zb., 4 as., Kaczmarczyk 4, Trębicka 0.
ARTEGO: Mowlik 18, 6 zb., Szott 12, 5 zb., 3 as., Jimenez 11, 6 zb., Koc 10, Kułaga 0, 6 zb., 3 prz. oraz Górzyńska-Szymczak 2, Mrozińska 2, Kuras 2, Szybała 0.

- Źle zaczęliśmy. Dziewczyny łamały ustalenia taktyczne, nie wracały do obrony i AZS nam odskoczył - tłumaczy Ziemiński.

Trafiały Weaver, Nnamaka i Skobel, a nasze fatalnie pudłowały (3/13 w 1. kwarcie), popełniały straty (5) i wyraźnie przegrywały tablice. W 2. kwarcie mecz się wyrównał. - Bo zaczęliśmy grać swoją koszykówkę i przycisnęliśmy w obronie - dodaje szkoleniowiec. Świetna gra Mowlik i Koc pozwoliły trzymać wynik w okolicach 10 "oczek".

- Ale najlepsza w naszym wykonaniu była trzecia kwarta - twierdzi Ziemiński. Bydgoski zespół pod wodzą Mowlik, wspierany punktowo przez Szott i Jimenez, odrabiał mozolnie straty. Po wolnych Górzyńskiej-Szymczak zrobiło się 51:50. Rywalki, pod naciskiem, przestały trafiać, Artego zdominowało tablice, a twardą obroną wymuszało błędy i faule gorzowianek. Jeszcze lepiej było w 34. min., gdy po wolnym Szott goście objęli prowadzenie 55:54.

Przeczytaj też:Artego Bydgoszcz przegrało z ROW. Numer 34 zastrzeżony

- Ale wtedy dały znać o sobie nerwy. W trzech sytuacjach nie trafiliśmy z dwuktaktu - piekli się trener. Po akcji Mowlik było jeszcze 58:57, ale dwa przestrzelone rzuty Szott i Jimenez oraz trafione wolne Skobel i rzut Smalley dały oddech AZS.

Końcówkę Artego rozegrało fatalnie. - Trzymaliśmy cały czas deski, ale w ostatniej minucie Weaver zebrała nam trzy piłki w ataku - denerwuje się Zie-miński. W efekcie bydgoszczan-ki nie mogły grać w ataku, a rzutem za 3 dobiła je Skobel.

Do wygranej zabrakło konsekwencji w ataku i gapiostwo w obronie, a także punktów Kułagi (plus Kuras, która szybko miała 3 faule), Mrozińskiej (- Jest bez formy i połapała faule - tłumaczy ją trener) oraz Gó-rzyńskiej-Szymczak. Ta czwórka miała 0/15 z gry. Średnio też zagrała w ataku Szott (4/11). Niezły mecz zaliczyła w 2. występie w Artego Mowlik (8/15). - Nie mamy wyjścia, musimy przełamać się w sobotę z Widzewem - zapewnia Adam Ziemiński.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska