Dzisiaj opalenizna, jutro rak. Warto ryzykować życie dla atrakcyjnego wyglądu?

- Trzeba rozróżnić dwie, niebezpieczne choroby skóry, które bardzo często są konsekwencją wystawiania jej na działanie promieni słonecznych - mówi dr Krystyna Romańska-Gocka, dermatolog. - Czerniak jest nowotworem skóry, który może zaatakować już w bardzo młodym wieku. Najczęściej wywodzi się ze znamion barwnikowych, które mamy na skórze.

Piegi nie zawsze są ozdobą. To może być czerniak

Kto powinien na siebie uważać? Szczególnie osoby z jasną karnacją, takie które mają znamiona barwnikowe. Warto jest też sprawdzić, czy na czerniaka nie chorował nikt w rodzinie.

Bardzo ważne jest, aby dzieci się nie opalały! Stwierdzono, że jeśli ulegną one słonecznemu poparzeniu skóry w młodym wieku, może to być istotnym czynnikiem ryzyka wystąpienia czerniaka w przyszłości.

Rak skóry u starszych ludzi ma nieco inne podłoże. - Jest konsekwencją długotrwałego i częstego przebywania na słońcu. Często widzimy, że dotyka ludzi wykonujących pewne zawody. Na przykład rolników czy marynarzy - dodaje dr Romańska-Gocka.

Słońce może być lekarstwem

Kiedy poradzić się lekarza?

Objawy, które mogą niepokoić to niegojące się - mimo leczenia - owrzodzenia lub nadżerki na skórze. Także zmiany charakteru powierzchni, wielkości i koloru znamion, czyli pieprzyków. Swędzenie lub krwawienie ze znamienia. Stale powiększający się guzek bądź zgrubienie w obrębie skóry.

Szczególnie często powinny oglądać swoją skórę osoby o jasnej karnacji. Ryzyko dotyczy osób bardzo narażonych na promieniowanie ultrafioletowe (światło słoneczne, lampy kwarcowe).

Zmiany najczęściej ujawniają się w miejscach, które bywają często odsłonięte, takie jak twarz, ramiona czy nogi.

Krem z filtrem? Koniecznie!

Dla dzieci używajmy tzw. blokerów. Krem ochronny to każdy produkt, który zawiera faktor SPF 15 lub mniejszy, czyli 15 razy wolniej skóra ulegnie poparzeniu jeżeli mamy go na sobie. Bloker słoneczny to każdy produkt który ma SPF 30 lub więcej.

Osoby z jasną karnacją powinny stosować preparaty z filtrem 30 lub wyższym.
Warto też sprawdzić, jaki zakres ochrony zawiera krem lub bloker. Powinien zapewnić bezpieczeństwo przeciw promieniami UVA (ultrafiolet A), jak i UVB (ultrafiolet B).

Promieniowanie ultrafioletowe w wysokiej dawce zwiększa powstanie czerniaka, a w konsekwencji złośliwego raka skóry. Wiele z tych preparatów jest również wodoodpornych. Dzięki temu możemy się kapać i nadal mieć zabezpieczoną skórę.

Trzeba jednak w ciągu dnia posmarować się kilkukrotnie, jeśli długo przebywamy w wodzie.

Kapelusz na łysinę i dla dzieci

Ochronę przed słońcem dają luźne, przewiewne rzeczy, które zakrywają jak największe partie ciała. Dzieci powinny zawsze nosić nakrycia głowy. Podobnie jak osoby, które mają niedużo włosów lub po prostu łysinę. Ta cześć naszego ciała jest szczególnie narażona nie tylko na niebezpieczne promieniowanie, ale też na udar cieplny.

Nie istnieje "bezpieczne opalanie". Na solarium też skóra jest wystawiana na działanie szkodliwych promieni. Jeśli chcemy mieć ciemny odcień skóry możemy użyć balsamu brązującego albo samoopalaczy. Działają szybko, ale długo nie utrzymują się na ciele.