Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ryszard Czarnecki zainteresował się Zawiszą. Wystosował pismo do prezydenta Bydgoszczy. Ten mu odpowiedział!

(frel)
fot. wikipedia.pl/M.Leśniewski
Europoseł Ryszard Czarnecki wyraził zaniepokojenie sytuacją w Zawiszy Bydgoszcz. - Uprzejmie proszę, by przestał się pan wtrącać - ripostuje Konstanty Dombrowicz, prezydent Bydgoszczy.

Więcej informacji z Bydgoszczy znajdziesz na stronie

Pełna treść odpowiedzi Konstantego Dombrowicza.
Pełna treść odpowiedzi Konstantego Dombrowicza. fot. www.ryszardczarnecki.pl

Pełna treść odpowiedzi Konstantego Dombrowicza.
(fot. fot. www.ryszardczarnecki.pl)

Więcej informacji z Bydgoszczy znajdziesz na stronie

www.pomorska.pl/bydgoszcz

Na swojej oficjalnej stronie internetowej Czarnecki opublikował list, który wystosował do prezydenta Dombrowicza. Można w nim przeczytać m.in.: " Zwracam się do Pana, zaniepokojony sytuacją, jaka wytworzyła się wokół klubu piłkarskiego WKS Zawisza Bydgoszcz SA. Szczególny mój niepokój budzi bardzo wysoka strata finansowa, jaka powstała po zaledwie kilku miesiącach działalności tejże spółki".
Europoseł zwraca uwagę: "Czy Pan Prezydent zastanowił się nad faktem, że jeden z najbardziej rozśpiewanych stadionów w Polsce, najpierw wyrażał swoje niezadowolenie z Pańskich decyzji, a potem milczał, a nie skupiał się na dopingu dla drużyny?".

Ikonkluduje: "Naprawdę nie dziwię się kibicom Zawiszy, że bacznie obserwują to, co się dzieje w klubie i jak jest zarządzany. (...) kibice byli siłą, która utrzymała Zawiszę na powierzchni, mimo złych wyników sportowych i finansowych i za to należy im się szacunek. (...) Skoro jest spór - należy go jak najszybciej rozwiązać, czego Panu Prezydentowi, jak i kibicom Zawiszy, serdecznie życzę".

Riposta prezydenta Bydgoszczy, jest krótsza i znacznie bardziej dosadna: "Być może z perspektywy Brukseli i Wrocławia, a tym bardziej kibica Śląska Wrocław sytuacja wygląda tak, jak zechciał ją Pan opisać. (...). Nie sądzę, by do zadań Europosła należało formułowanie ocen i opinii zawartych w piśmie. Uprzejmie proszę, by przestał się Pan wtrącać w sprawy znane Panu z opowieści "rozśpiewanych" kiboli. Gratulują dobrego samopoczucia.

Do sprawy wrócimy.

Pełna treść listu Ryszarda Czarneckiego

Szanowny Panie Prezydencie,

Zwracam się do Pana, zaniepokojony sytuacją, jaka wytworzyła się wokół klubu piłkarskiego WKS Zawisza Bydgoszcz SA. Szczególny mój niepokój budzi bardzo wysoka strata finansowa, jaka powstała po zaledwie kilku miesiącach działalności tejże spółki. Zdając sobie sprawę, że Miasto Bydgoszcz, będąc większościowym udziałowcem w spółce, ma decydujący głos w wielu sprawach, chciałbym jednakże podkreślić również to, że kibice Zawiszy, jako mieszkańcy Bydgoszczy płacący podatki, mają prawo wpływać na losy ukochanego klubu.

Jeśli myślimy o awansie do 1. ligi to musimy mieć świadomość, iż funkcjonują tam drużyny z wielokrotnie większymi budżetami niż obecnie posiada WKS Zawisza. Nasuwa się więc pytanie, czy obecne władze klubu, przy swojej aktywności marketingowo-sponsorskiej, zagwarantują taki budżet?

Póki co, to jest problem z wykonaniem uchwały Rady Nadzorczej z dnia 7 sierpnia 2009 r., o zbudowaniu budżetu w wysokości 4 mln zł, a co dopiero z budowaniem budżetu na 1. ligę. Istnieje problem z pozyskiwaniem sponsorów w 2. lidze, a drużyna wymaga wzmocnień, o czym mówi sam trener Mariusz Kuras.

Czy Pan Prezydent zastanowił się nad faktem, że jeden z najbardziej rozśpiewanych stadionów w Polsce, najpierw wyrażał swoje niezadowolenie z Pańskich decyzji, a potem milczał, a nie skupiał się na dopingu dla drużyny?

Szanowny Panie Prezydencie,

Nie można udawać, że nie ma problemu i wszystko jest w porządku. Gdyby tak było, nie powstałaby pewnie w obrębie Rady Miasta komisja ds. rozwiązania konfliktu między Panem i Pana zastępcą, a kibicami. Naprawdę nie dziwię się kibicom Zawiszy, że bacznie obserwują to, co się dzieje w klubie i jak jest zarządzany. Poznawszy losy klubu na przestrzeni ostatnich lat mogę postawić tezę, że kibice byli siłą, która utrzymała Zawiszę na powierzchni, mimo złych wyników sportowych i finansowych i za to należy im się szacunek.

Szanowny Panie Prezydencie,

Głęboko wierzę, że nie ma sytuacji bez wyjścia. Słucham Pańskich argumentów jako większościowego udziałowca spółki, ale również przyjmuję argumenty drugiej strony - strony trybun Stadionu Zawiszy. Wierzę też, że wszystkim zależy na dobru wspólnym - w tym przypadku awansie sportowym Zawiszy do 1. ligi, która powinna być tylko przystankiem w drodze do Ekstraklasy, bo Bydgoszcz, region kujawsko-pomorski i jego kibice na nią zasługują. Skoro jest spór - należy go jak najszybciej rozwiązać, czego Panu Prezydentowi, jak i kibicom Zawiszy, serdecznie życzę.

Z wyrazami szacunku
Ryszard Czarnecki
Poseł do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska