MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Lipnie zarejestrowało się 60 potencjalnych dawców szpiku. W Kikole akcja trwa dziś do godz. 16!

Małgorzata Chojnicka
Małgorzata Chojnicka
Akcja rejestracji potencjalnych dawców szpiku w Lipnie
Akcja rejestracji potencjalnych dawców szpiku w Lipnie Małgorzata Chojnicka
Cały czas jest poszukiwany genetyczny bliźniak dla Krzysia Bedyka z Sumina w gm. Kikół. W sobotę trwała akcja rejestracji potencjalnych dawców szpiku w NCL w Lipnie. Zgłosiło się aż 60 osób! Rejestrowały się całe rodziny z nadzieją, że może ktoś z nich będzie mógł być dawcą dla Krzysia!

- Sami mamy chorego syna i postanowiliśmy się wszyscy zarejestrować – mówią Tamara i Paweł Dudzińscy z Trzebiegoszcza w gm. Lipno. – Jeśli nie Krzysiowi, to może pomożemy komuś innemu. Zarejestrowała się również nasz pełnoletnia córka Natalia.

Piętnastoletni Krzysztof Bedyk cierpi na chłoniaka limfoblastycznego. Szansą na powrót do zdrowia jest przeszczep szpiku od dawcy niespokrewnionego. Trwa wyścig z czasem.

W Szpitalu Uniwersyteckim nr 1 im. A. Jurasza w Bydgoszczy postawiono diagnozę. Okazało się, że to wyjątkowo złośliwy chłoniak limfoblastyczny. Jest to rzadki i dlatego jeszcze mało przebadany nowotwór.
- W trakcie drugiej chemii chłoniak powtórnie zaatakował – opowiada mama Krzysia. – Jedynym ratunkiem było podanie najsilniejszej chemii, jaką stosuje się u dzieci. Jej zadanie polegało na zniszczeniu jak największej liczby komórek nowotworowych w całym organizmie. Był taki moment, że Krzyś strasznie schudł. W jego przypadku nie wolno stosować żadnej suplementacji, by nie wzmocnić przy okazji raka. Gdy jest już bardzo źle, otrzymuje krew. Nie jestem nawet w stanie zliczyć, ile już dostał jednostek.
Teraz Krzyś znów jest w szpitalu. W jego przypadku jedyną szansą na powrót do zdrowia jest przeszczep szpiku. Dawcą nie mogą zostać ani rodzice, ani starszy brat Janek. – W polskiej bazie potencjalnych dawców nie udało się znaleźć jego genetycznego bliźniaka – wyjaśnia jego mama. – Dwóch potencjalnych dawców jest w Niemczech, ale oni się nie zgodzili. Był to dla nas bardzo bolesny cios, gdy się o tym dowiedzieliśmy. Dlatego wspólnie z Fundacją DKMS organizujemy kolejne akcje rejestracji dawców, nie tracąc nadziei, że go znajdziemy!

Warto podkreślić, że szpik nie jest pobierany z kręgosłupa! Pierwsza z nich to pobranie komórek macierzystych z krwi obwodowej. Metoda ta stosowana jest w 90 procentach przypadków. Przypomina autotransfuzję krwi i trwa od trzech do sześciu godzin. Drugą metodą jest pobranie szpiku z talerza kości biodrowej, który w organizmie dawcy regeneruje się w ciągu dwóch, trzech tygodni. Metoda ta wiąże się z dwu - czy trzydniowym pobytem w szpitalu ze względu na konieczność znieczulenia ogólnego.

Potencjalnym dawcą może zostać osoba w wieku od 18 do 55 lat w dobrym stanie zdrowia i bez znacznej nadwagi. Jedną z chorób, które wykluczają zostanie dawcą jest cukrzyca. W Polsce co 40 minut ktoś słyszy, że zachorował na nowotwór krwi. Przeszczepienie szpiku kostnego to metoda leczenia stosowana przy ponad 200 różnych chorobach, w tym białaczkach, chłoniakach, anemiach aplastycznych, zespołach mielodysplastycznych czy szpiczakach.
W niedzielę, 28 kwietnia, do godz. 16.00 trwa akcja rejestracji potencjalnych dawców w Świetlicy Wiejskiej w Kikole, ul. Targowa 1. Warto się odważyć, bo może komuś uratujemy życie!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Komary - co je wabi a co odstrasza?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska