Po piąte zwycięstwo z rzędu. Polscy siatkarze zagrają z Japonią. Starcie z liderem na zakończenie fazy zasadniczej Ligi Narodów

Reprezentacja Polski w siatkówce mężczyzn na Filipinach spisuje się doskonale. Do tej pory w trzecim turnieju Ligi Narodów nie przegrali ani jednego spotkania. W pierwszym spotkaniu pokonali zawsze groźnych Słoweńców. Pomimo przegania dwóch setów potrafili odwrócić mecz na swoją korzyść. Następnie podopieczni Nikoli Grbica ograli siatkarską potęgę - Brazylię. Reprezentacja Polski triumfowała 3:1. Trzecie spotkanie na filipińskich parkietach zakończyli w trzech partiach.

Według środkowego Norberta Hubera, mecz nie należał do najłatwiejszych.

- Trener przygotowywał nas na to, że spotkanie z Kanadą może nie należeć do łatwych i rzeczywiście w pewnych momentach mierzyliśmy się z różnymi trudnościami.

Serbski szkoleniowiec na ostatnią rundę fazę zasadniczej powołał potencjalnie najmocniejszych. Kibice od pierwszego meczu mogli podziwiać na parkiecie takich siatkarzy jak: Aleksander Śliwka, Marcin Janusz, Bartosz Bednorz, Paweł Zatorski, czy Bartosz Kurek.

Biało-Czerwoni przystępują do meczu z Japonią, po serii czterech spotkań bez porażki.

Zawodnicy z kraju "Kwitnącej Wiśni" zajmują pierwsze miejsce w tabeli Ligi Narodów. Po passie pierwszych dziesięciu wygranych z rzędu bez porażki, przyszła "wpadka"' z reprezentacją Włoch.

Japończycy w tegorocznej VNL zgromadzili 27 punktów, zaś Biało-Czerwoni z 22. punktami zajmują piątą lokatę.
Dla obu drużyn to ostatni mecz w fazie zasadniczej tej imprezy.

Transmisja meczu Polska - Japonia w TVP Sport i Polsat Sport. Spotkanie zaplanowano na godzinę 13.00 czasu środkowoeuropejskiego.