Wielkie sprzątanie Bydgoszczy po zimie. Rekordzista składował na posesji 20 ton odpadów!

Gdy mamy za dużo śmieci

Jeśli nasze śmieci nie mieszczą się w pojemniku, to powinniśmy zwrócić się o jego zwiększenie lub o częstsze wywożenie odpadów. Możemy zgłosić się z takim wnioskiem do firmy zajmującej się tym na naszym terenie lub do odpowiedniej komórki urzędu miasta. Będzie to załatwione bez podnoszenia opłat.

Bydgoscy municypalni mówią stanowcze "dość" dzikim wysypiskom i innym zaśmiecanym terenom.

Czytaj: Zima drogowcom niestraszna. Budowa tramwaju do Fordonu trwa [zdjęcia]

- Tego rodzaju działania prowadzimy przez cały rok, ale zawsze nasilamy je w okresie wiosennym - mówi Arkadiusz Bereszyński, rzecznik bydgoskiej straży miejskiej.
- W pierwszej kolejności diagnozujemy problem. W Bydgoszczy jest około dwieście miejsc, które wymagały naszej interwencji ze względu na niewłaściwie utrzymanie porządku.
Ponad 90 z tych przypadków dotyczyło terenów należących do gminy, o których powiadomiliśmy wydział gospodarki komunalnej urzędu miasta. Jeśli sprawa dotyczy natomiast posesji właścicieli indywidualnych lub zbiorowych, jak spółdzielnie lub wspólnoty, to po ich ustaleniu wydajemy polecenie porządkowe z terminem realizacji. Po jego upłynięciu kontrolujemy ponownie dany teren. Jeśli jego właściciel nie zastosował się do naszych poleceń, to możemy sięgnąć po bloczek mandatowy lub skierować wniosek o ukaranie go do sądu - wyjaśnia.

Rzecznik municypalnych podkreśla, że mandaty są koniecznością. Niektórzy mieszkańcy wymagają bowiem zdyscyplinowania. Niechlubny rekordzista z rejonu Jachcic do czasu interwencji strażników składował nielegalnie na terenie swojej posesji aż około 20 ton odpadów.

Jeszcze przed Wielkanocą ma być dużo czyściej
Kiedy wiosenne porządki planuje urząd miasta?
- Z generalnym sprzątaniem ulic z piasku po zimie jeszcze się wstrzymujemy - mówi Wiesław Zawistowski, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska.
- To dlatego, że rano występują jeszcze przymrozki. Poza tym pamiętajmy, że rok temu jeszcze w kwietniu padał śnieg. Jednak od 28 marca planujemy rozpocząć sprzątanie chodników, przejść oraz kładek i zakończyć je przed Wielkanocą. Sprzątanie jezdni odbywa się w ramach innej operacji i planujemy je na początek kwietnia - dodaje.
Urzędnicy nie próżnują

Nie znaczy to jednak, że wydział gospodarki komunalnej siedzi z założonymi rękami.
- Od początku marca prowadzimy na bieżąco szereg prac związanych z porządkowaniem i sprzątaniem terenów zielonych, parków i placów należących do miasta oraz tzw. dzikich wysypisk śmieci - zaznacza dyrektor jednostki.

- Ponadto na stronie www.czystabydgoszcz.pl uruchomiono specjalną zakładkę "Wiosenne porządki w Bydgoszczy", gdzie mieszkańcy mogą zgłaszać zanieczyszczone miejsca. Ściśle współpracujemy także ze strażą miejską. We wtorek w urzędzie miasta odbyło się spotkanie, na którym omawialiśmy właśnie przepływ informacji pomiędzy nami a municypalnymi - dodaje.