Informacja o znalezionych zwłokach znalazła się w cotygodniowym raporcie, który opracowują druhowie w Komendzie Powiatowej Straży Pożarnej w Świeciu.
Ciekawi przebiegu wizyty służb w Zdrojewie są świadkowie tego zdarzenia.
- Co dokładnie się stało? Tylu ludzi przyjechało! Czy będą zarzuty o udział osób trzecich? - pytali wczoraj.
Wiadomo nam, że przedwczoraj popołudniu, po wyważeniu drzwi w jednym z mieszkań w Zdrojewie, strażacy znaleźli zwłoki. Podejrzewali to już stojąc pod drzwiami. Na miejscu byli także policjanci oraz lekarz.
Przeczytaj także: Tajemniczy zgon w Chełmnie. Nie żyje 60-latek
- Z uwagi na stan rozkładu ciała mężczyzny oraz widoczne plamy opadowe wskazujące na dużo wcześniejszy czas zgonu odstąpiono od działań medycznych - podaje młodszy ogniomistrz Dariusz Sadowczyk, który sporządził raport.
Funkcjonariusze pozostają jednak oszczędni w słowach, jeśli chodzi o szczegóły.
- Nie prowadziliśmy żadnych czynności w tej sprawie. Byliśmy tylko na miejscu - ucina aspirant sztabowy Maciej Rakowicz, rzecznik świeckiej policji.
Według nieoficjalnych informacji do zgonu doszło z przyczyn naturalnych, dlatego policjanci nie mieli w Zdrojewie zbyt wiele pracy.
Zmarły mężczyzna był samotną osobą.
Zobacz także: Zabił ojca siekierą i przykrył kocem. Policjanci podejrzewają chorobę psychiczną
Źródło: TVN24/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Cichopek chwali się butami za koszmarne pieniądze! Zaoszczędziła po odejściu z TVP?
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru