Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwiększony ruch w schronisku dla bezdomnych w Grudziądzu

(PA)
Zdjęcie ilustracyjne. - Nie każdy bezdomny schronienie znajduje pod namiotem czy w pustostanie - zauważa Jan Przeczewski. - Niedawno zauważyliśmy, że w krzakach spało dwóch mężczyzn owiniętych dywanami - wyjaśnia komendant Przeczewski.
Zdjęcie ilustracyjne. - Nie każdy bezdomny schronienie znajduje pod namiotem czy w pustostanie - zauważa Jan Przeczewski. - Niedawno zauważyliśmy, że w krzakach spało dwóch mężczyzn owiniętych dywanami - wyjaśnia komendant Przeczewski. Piotr Bilski/Archiwum
Ponad setka mężczyzn przed mrozem szuka dachu nad głową i ciepłej strawy w schronisku im . św. Brata Alberta w Grudziądzu oraz należących do tej organizacji: ogrzewalni i noclegowni.

- Przychodzi do nas więcej osób niż zwykle, ale przepełnienia jeszcze nie ma - mówi Józef Ziemer ze Schroniska im. św. Brata Alberta, działającego przy ul. Parkowej w Grudziądzu.

Większość dociera samodzielnie. Są też i tacy, których dowożą służby. - Sprawdzamy miejsca przebywania bezdomnych i namawiamy ich, by choć na noc udali się do schroniska - zapewnia Jan Przeczewski, komendant Straży Miejskiej w Grudziądzu. - W większości przypadków to się udaje. Jednak jest grupa, która kategorycznie odmawia. Na siłę nikogo nie możemy zabrać. Sprawdzamy kolejnego dnia czy im coś potrzeba.

Owinięci w dywan

Jak informuje komendant Przeczewski, ostatnio strażnicy likwidowali koczowisko na parkingu przy ul. Miłoleśnej w okolicy ogródków działkowych.

Tak żyją bezdomni w Grudziądzu [zdjęcia, wideo]

- Nie każdy bezdomny schronienie znajduje pod namiotem czy w pustostanie - zauważa Jan Przeczewski. - Niedawno zauważyliśmy, że w krzakach spało dwóch mężczyzn owiniętych dywanami - wyjaśnia komendant Przeczewski.

Ciepły posiłek dla każdego zziębniętego

Ci, którzy decydują się na to by mroźny czas spędzić w ogrzewalni bądź noclegowni mogą również liczyć tam na ciepły posiłek.

Żyją pod chmurką. Wolą wolność, niż własny dom. W Grudziądzu liczono bezdomnych

Obydwa obiekty są otwarte od godz. 19 do godz. 8 . - Jeśli temperatura jest bardzo niska otwieramy je szybciej - zapewnia Józef Ziemer ze schroniska im. św. Brata Alberta.

W ogrzewalni podczas ostatnich nocy było średnio ok. 20 bezdomnych, a z noclegowni korzystało średnio 10 . mężczyzn. W schronisku mieszkają 102 osoby. Ich średni wiek to powyżej 30 lat i powyżej 50 lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska