10 z 13
Poprzednie
Następne
Związkowcy z NSZZ "Solidarność" żądają podwyżek płac. Pani prezes spółki prowadzącej szpitale w Nakle i Szubinie: - Nie dam, bo nie mam!...
Związkowcy najpierw żądali po 50 zł dla każdego na miesiąc. Na to by trzeba 0,5 mln zł rocznie. A związkowcy chcą teraz po 200 zł. Pani prezes nie może nic obiecać, bo nie wie, jaki w listopadzie podpisze kontrakt z NFZ. Tegoroczny był mniejszy od zeszłorocznego o 400 tys. zł. Kredytu, by podwyższyć pensje szpital nie weźmie. Ale - zakończyła prezes Welka - jesteśmy otwarci na rozmowy...
Oklasków nie było.