Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zuzka z Chojnic potrzebuje pieniędzy na operację w Wiedniu. Kwota niewielka, ale ogromna dla rodziny

Maria Sowisło
Maria Sowisło
źródło: z arch. rodziny
Siedmioletnia Zuzia Banasiak z Chojnic musi być operowana w klinice ortopedycznej w Austrii. Cierpi na bardzo rzadką wadę genetyczną - zespół rzepkowo–paznokciowy. Uniemożliwia jej to normalne chodzenie. Aby się to zmieniło, potrzebne są pieniądze – ponad 80 tys. zł. Ruszyła zbiórka. Będzie też można pomagać podczas Miejskich Mikołajek i Jarmarku Bożonarodzeniowego.

Potrzebna pomoc dla Zuzi z Chojnic

Zuzka Banasiak z Chojnic ma siedem lat i jest uczennicą Szkoły Podstawowej nr 1 w Chojnicach. Urodziła się z bardzo rzadką wadą genetyczną zespół rzepkowo–paznokciowy. Przez wiele lat, jak wspomina mama dziewczynki Paulina, lekarze dawali rodzinie nadzieję, że rehabilitacjami zdziałają cuda i Zuzia będzie chodzić.

- Od pierwszego roku życia Zuzia była rehabilitowana. Przez wszystkie lata byliśmy u specjalisty w Poznaniu niemal zapewniani, że kiedy Zuzka pójdzie do szkoły, to wszystko będzie w porządku. Byliśmy nawet w poradni neurologicznej, bo lekarze podejrzewali, że problem może być w głowie. Nawet rok temu po badaniach lekarze stwierdzili, że rzepka faktycznie jest bardziej z boku ale na razie nie trzeba ingerować. Minął kolejny rok i powiedziałam: Już dosyć – wspomina mama Zuzi.

Zuzia nie chodzi, jak każdy, opierając całą stopę, a na paluszkach. Przez to ma wysuniętą do przodu miednicę i bardzo obciążony kręgosłup. Napięcie mięśniowe całego organizmu jest tak duże, że widać je nawet na twarzy.

- Podczas ostatniej wizyty w Poznaniu, znowu usłyszeliśmy, że wydłużać ścięgna Achillesa nie trzeba teraz, że można to zrobić za rok, a w ogóle nie wiadomo czy na pewno. Lekarz dał mi do zrozumienia, że przecież jest dziewczynką i będzie chodzić na obcasach… Nie godzę się na to. Widzę, jak Zuzia cierpi – mówi mama.

Nadzieja dla dziewczynki pojawiła się latem tego roku. Rodzice dotarli do specjalisty w Wiedniu. Orzekł, że nie tylko trzeba operować kolano i przesunąć rzepkę, ale też wydłużyć ścięgno Achillesa. Można to wszystko wykonać podczas jednego zabiegu. Tutaj jest jednak problem. Specjalista pracuje w prywatnej klinice i potrzeba ponad 80 tys. zł.

- Wyczerpaliśmy w Polsce wszystkie możliwości. To jedyna szansa dla Zuzi – mówi Paulina Banasiak.

Dlatego też w internecie ruszyła zbiórka pieniędzy TUTAJ. Czasu jest mało, bo operacja może być wyznaczona na przełom stycznia i lutego 2024 roku. Dodatkowo podczas tegorocznych Jarmarku Bożonarodzeniowego oraz Miejskich Mikołajek na rynku w Chojnicach będzie zbiórka do puszek. Rodzina i przyjaciele dziewczynki będą sprzedawać ciasta, kawę i herbatę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zuzka z Chojnic potrzebuje pieniędzy na operację w Wiedniu. Kwota niewielka, ale ogromna dla rodziny - Dziennik Bałtycki

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska