Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ZUS się zmniejsza, ale nie likwiduje

(jz)
ZUS nie zamierza likwidować placówek. Zmienia organizację pracy dla lepszej obsługi klienta.
ZUS nie zamierza likwidować placówek. Zmienia organizację pracy dla lepszej obsługi klienta. archiwum/Tytus Żmijewski
W województwie nie zniknie żadna terenowa placówka ZUS. Mieszkańcy małych miejscowości nie muszą się obawiać, że swoich spraw nie załatwią w powiecie.

Emeryci się wystraszyli

Wbrew obawom emerytów, nie zniknie żadna z placówek zakładu ubezpieczeń w regionie.
Prowadzone działania mają poprawiać obsługę klienta.

Wieść o likwidacji niektórych jednostek terenowych ZUS w mniejszych miejscowościach rozeszła się wśród organizacji emerytów, współpracujących z tą instytucją.

Obawy mają związek z nakazaniem przez premiera Donalda Tuska o zmniejszenia zatrudnienia w administracji państwowej o 10 proc.

Półtora procent odejdzie

Zatrudnienie w ZUS

Na początku 2010 roku ZUS zatrudniał (w kraju) 47 011 osób. W końcu kwietnia br. - 46 346.

Od 2007 roku zatrudnienie w ZUS zmniejszyło się o 1000 osób.

Regina Borkowska, przewodnicząca Międzyzakładowej Komisji Koordynacyjnej NSZZ"S" przy ZUS mówi, że związek dotarł do tajnego dokumentu, w którym prezes ZUS zapowiada zwolnienie 626 osób. Ta liczba dotyczy całego kraju. - Prezes twierdzi, że będą to odejścia na emerytury, przesunięcia - mówi. - Decyzji o likwidacji jednostek terenowych w tej chwili nie ma.

Związek, zaniepokojony wypowiedziami premiera, chciałby znać zasady, na jakich mają odbywać się odejścia. - Powinno być tak: robimy audyt zadań do stanu zatrudnienia i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Może by się wtedy okazało, że do zadań, które ZUS musi wykonać (ciągle ich więcej) trzeba jeszcze ludzi zatrudnić.

Szefowa "S" dodaje, że na miejsce osób odchodzących na emerytury nie są przyjmowani nowi pracownicy.

Te ponad 600 osób, które ma odejść z ZUS to niecałe półtora procent zatrudnionych.

Większa satysfakcja klienta

O tym, że nie przewiduje się likwidacji żadnej placówki w naszym regionie, zapewniają też rzeczniczki obu oddziałów ZUS: w Bydgoszczy i Toruniu.

- Nadal w każdej jednostce klienci mogą składać wnioski i dostać pełną informację - mówi Alina Szałkowska z oddziału ZUS w Bydgoszczy.

W bydgoskim oddziale (i podległych mu placówkach) na początku ubr. zatrudnione były 1303 osoby. W końcu grudnia - 1283 osoby.

- Mamy w ZUS strategię przekształceń na lata 2010-2012, ale jej celem jest zwiększenie satysfakcji obsługi klienta. I do tego dążymy - mówi Bożena Wankiewicz, rzecznik toruńskiego oddziału ZUS.

Zakład zmienia swoją strukturę i dzieli ją na część związaną z bezpośrednią obsługą klientów. W drugiej części (zaplecze) tworzy wyspecjalizowane centra wiedzy, obsługi, elektronizacji usług. - W praktyce oznacza to wpisującą się w program rządu restrukturyzację zatrudnienia, która dokonuje się od kilku lat - wyjaśnia Alina Szałkowska.

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska