Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złodziej kradł w bydgoskim szpitalu. Nikt nie reagował

(pio)
Nikt z personelu nie zauważył, jak złodziej wszedł na piętro
Nikt z personelu nie zauważył, jak złodziej wszedł na piętro
- Zostałam okradziona w środku nocy w szpitalu zakaźnym przy ulicy Floriana - mówi pani Danuta. - Sprawca wszedł normalnie, przez drzwi. I nikt go nie zatrzymał.

Kobieta miała wykonywane badania żołądka. - W nocy z 4 na 5 lipca, około północy, obudził mnie szelest. Złodziej plądrował mi torebkę. Narobiłam hałasu, ale uciekł z moim telefonem komórkowym.

Wejście drzwiami

Była pacjentka dziwi się, że sprawca wszedł do szpitala normalnie, drzwiami. - Musiał minąć dyżurkę, pokój pielęgniarek, wejść na pierwsze piętro. Był przecież środek nocy! - denerwuje się bydgoszczanka. - Nikt z personelu go nie zauważył, do momentu, aż wybiegał. Ochrona szpitala dorwała złodzieja, gdy uciekał ulicą.

Został doprowadzony z powrotem do placówki. Zanim przyjechała policja, ukradł... telefon pacjentce, która leżała z panią Danką na jednej sali.

Będzie domofon

Bogdan Pachura, wicedyrektor Wojewódzkiego Szpitala Obserwacyjno-Zakaźnego przyznaje, że wcześniej zdarzały się tu kradzieże. - Strażnik miał akurat obchód wokół budynku. Ten moment wykorzystał złodziej i wszedł do środka.

To bezrobotny 33-latek. Wcześniej tu się leczył.

Pachura: - Właśnie przeprowadzamy nasze trzy oddziały do nowego budynku przy tej samej ulicy. Nie inwestowaliśmy więc w zabezpieczenia w starym szpitalu. Do nowego będzie trudno wejść. Przy drzwiach zostanie zamontowany domofon.

Co ze złodziejem? - Usłyszał dwa zarzuty kradzieży telefonów komórkowych - informuje Maciej Osinski z biura prasowego bydgoskiej policji. - Ma też dozór: dwa razy w tygodniu musi się zgłaszać na policję.

Wyświetl większą mapę

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska