Zero alkoholu, zero erotyki

Telewizja Polska przygotowuje się do pielgrzymki papieża Benedykta XVI nie tylko w sensie programowym, ale i reklamowym. Na czas wizyty papieża wycofane zostaną z telewizji wszystkie reklamy, które mogłyby zakłócić podniosły nastrój tych uroczystości i obrazić czyjeś uczucia religijne, czyli przede wszystkim reklamy majtek i tamponów.

Podczas wizyty papieża Benedykta XVI w Polsce będzie obowiązywał zakaz sprzedaży i podawania napojów alkoholowych w miejscach objętych planem pielgrzymki - zdecydował rząd.

Całkowity zakaz obejmuje: 25 i 26 maja Warszawę, 26 maja Częstochowę oraz 27 i 28 maja Kraków wraz z powiatami chrzanowskim, krakowskim, myślenickim, oświęcimskim i wadowickim.

Zakaz częściowy - dotyczący tylko napojów o zawartości alkoholu powyżej 4,5 proc. - wprowadzony zostanie: 25 i 26 maja w województwie mazowieckim, 26 maja w województwie śląskim, a 27 i 28 maja w województwie małopolskim.

Zakazem nie będzie objęty wolny obszar celny międzynarodowego Portu Lotniczego im. Fryderyka Chopina w Warszawie oraz skład wolnocłowy Międzynarodowego Portu Lotniczego im. Jana Pawła II w Krakowie-Balicach.

25 maja jest dniem wolnym od szkoły, w całej Polsce nie będą też działały urzędy państwowe, a w województwie kujawsko-pomorskim również urzędy miasta.

Całkowity zakaz sprzedaży "na wynos" ciast i lodów w gałkach będzie obowiązywał w Wadowicach i okolicznych miejscowościach w dniu wizyty papieża w rodzinnym mieście Jana Pawła II. Sanepid prowadzi przed pielgrzymką wzmożone kontrole cukierni i punktów zbiorowego żywienia. Dotychczas nie odnotowano żadnych niepokojących sygnałów, ale: - Dmuchamy na zimne. W tych temperaturach ciasta i lody łatwo się mogą zepsuć i stanowić zagrożenie dla zdrowia. Dlatego wprowadzamy zakaz sprzedaży "na wynos" w dniu, w którym szczególnie dużo wiernych odwiedzi Wadowice - powiedziała Bożena Okręglicka z wadowickiego sanepidu

Zakaz dotyczy między innymi kremówek, o których zrobiło się głośno po pielgrzymce Jana Pawła II do Wadowic w czerwcu 1999 r. Ojciec Święty wspomniał wówczas, że po maturze wraz z kolegami chodził na kremówki do cukierni na wadowickim rynku. Słowa te stały się początkiem ogromnej popularności tamtejszych kremówek. Dziś niemal każdy turysta, który odwiedza Wadowice, nie może nie spróbować słynnych ciastek. W dniu pielgrzymki wierni będą mogli jeść "papieskie" ciastka jedynie na miejscu, w cukierniach.