MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zbiczno. Kłusownik wpadł w sieci policji

(ever)
Mieszkaniec Torunia próbował nielegalnie łowić ryby nad jeziorem Zbiczno za pomoca sieci. Fot. (archiwum)
Mieszkaniec Torunia próbował nielegalnie łowić ryby nad jeziorem Zbiczno za pomoca sieci. Fot. (archiwum)
Zamiast wypoczywać nad jeziorem, wybrał się z siatką na ryby. Wpadł, bo rozstawianie sieci z łodzi zaważył patrol straży rybackiej.

Późnym wieczorem nad jeziorem Zbiczno dwaj strażnicy Straży Ochrony Mienia Polskiego Związku Rybackiego okręgu toruńskiego patrolowali okolice jeziora. W pewnym momencie dostrzegli mężczyznę z niebieską reklamówką, zmierzającego w stronę przycumowanej przy brzegu łodzi. Mężczyzna nie miał wędek, ale niósł coś w reklamówce. Wsiadł do łodzi i po chwili zaczął rozstawiać sieć.

Przeczytaj także:Nielegalnie łowili ryby na Noteci. Wpadli, gdy w siatce mieli 5 sztuk

- Strażnicy natychmiast powiadomili o tym fakcie policję ze Zbiczna i czym prędzej popłynęli w stronę kłusownika - relacjonuje Jerzy Fijolerk, szef brodnickich wędkarzy. - W wyniku ich sprawnej akcji kłusujący mężczyzna został zatrzymany i przekazany policji.

Kłusownik próbował pozbyć się sieci tzw. słębki żyłkowej, którą rozstawiał w pobliżu trzcin, ale strażnicy wyłowili ją z wody. Okazało się, że kłusownik 64-letni Henryk D. jest mieszkańcem Torunia, który przyjechał wypocząć nad jeziorem Zbiczno.

- Strażnicy rybaccy ściśle współpracują z policją w zapobieganiu kłusownictwu - dodaje prezes wędkarzy - Cieszy nas także coraz większa skuteczność ich działania. W środowisku wędkarzy także zauważa się coraz mniejszą tolerancje dla takich działań, bo z ich strony odnotowujemy znacznie więcej zgłoszeń o przestępczych poczynaniach kłusowników.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska