Pani Jadwiga chciała poznać stan swojego wnuka, leżącego na oddziale urazowym Szpitala Uniwersyteckiego im. dr. Jurasza. - Nie znałam telefonu dlatego zadzwoniłam na informację, ale tam odmówiono mi jego podania, twierdząc, że szpital zastrzegł wszystkie numery - twierdzi Czytelniczka, która dziwi się, że instytucja, która ma pomagać odcina się od ludzi.
Kiedy zadzwoniliśmy do biura numerów Netii (jest operatorem szpitala) potwierdzono nam tę informację. - Ludzie się dziwią i złoszczą, ale my nie mamy wpływu na decyzje abonenta - usłyszeliśmy od pracowniczki biura.
- Nie zastrzegaliśmy żadnych numerów - zapewnia tymczasem Kamila Wiecińska, rzeczniczka lecznicy. - Byłaby to absurdalna decyzja, bo jesteśmy dla ludzi.
Pani rzecznik zapowiada, że nieporozumienie zostanie wyjaśnione. - Najpierw jednak chcemy "odblokować" informację o naszych telefonach - zaznacza rzeczniczka.
W czwartek popołudniu numery już były dostępne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak NAPRAWDĘ wyglądają przedramiona 68-letniej Kwaśniewskiej! Tego nie da się ukryć
- Ojciec dziecka Tomaszewskiej nie spełnia się w nowej roli? "Już jest przestraszony"
- Bliscy Murańskiego boją się mówić prawdy o jego śmierci! "I tak byście nie uwierzyli"
- Chwajoł tłumaczy się z nieprzyzwoitej kreacji na komunię. Szok, co napisała [FOTO]