Państwo Kowalscy postanowili wyprowadzić się z “pachnącego" asfaltem miasta tam, gdzie zieleń zieleńsza i strumienie szemrzą.
Dojrzewali do tego pomysłu powoli, ale konsekwentnie. Jeździli po okolicy i szukali “ładnej działeczki". Upatrzyli sobie takową nad jeziorkiem w głębi Borów Tucholskich.
Co prawda rolnik sadził tam ziemniaki i żyto, ale skoro mu kiepsko rodziło na tych piachach postanowił sprzedać piachy mieszczuchom.
Bardzo się zdziwili państwo Kowalscy, gdy okazało się, że działka nie jest budowlana i trzeba najpierw postarać się o zgodę na budowę. Potem okazało się, że przez teren owego pola ma przebiegać jakaś potężna asfaltowa droga i państwo Kowalscy żadnej zgody na budowę domu nie dostaną. Rolnik ani myślał zwrócić pieniądze Kowalskim więc rozstali się w gniewie i z żalem. Na swojej piaszczystej ziemi postawili wóz Drzymały czyli przyczepę campingową, bowiem tylko tyle im było wolno. A wystarczyło sprawdzić jakie jest przeznaczenie tego gruntu...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zapendowska nie pokazuje się już publicznie. Jej ostatnie zdjęcie trafiło do sieci
- Kożuchowska z mężem sfotografowani na komunii syna. Wyglądała jak pierwsza dama |FOTO
- Tak Agata Duda wystroiła się na pogrzeb. Wszyscy na nią patrzyli [ZDJĘCIA]
- Pogrzeb Zielińskiego z najwyższymi honorami. Na ceremonii prezydent z żoną