Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

<b>ZAGŁĘBIE - TKH 0:7 (0:1, 0:4, 0:2)</b>

Joachim Przybył
Tylko przez jedną tercję hokeiści TKH ThyssenKrupp Energostal byli wśród najlepszych drużyn ligi. Torunianie wygrali w Sosnowcu, ale Cracovia nie zdołała odebrać punktów ekipie z Nowego Targu.

ZAGŁĘBIE - TKH 0:7 (0:1, 0:4, 0:2)

ZAGŁĘBIE - TKH 0:7 (0:1, 0:4, 0:2)

Bramki : Marmurowicz (10), Mravec (22), Dabkowski (24), Myszka (28), Romanovskis (28), Dzięgiel (44), Proszkiewicz (45.)
TKH : Wawrzkiewicz - Sokół, Koseda, Dołęga, Proszkiewicz, Myszka - Fraszko, Dąbkowski, Romanovskis, Mravec, Furo - Cinalski, Korczak, Bomastek, Suchomski, Laszkiewicz - S. Kiedewicz, Dzięgiel, Marmurowicz.

Do tej pory wszystkie drużyny Polskiej Ligi Hokejowej rozegrały po 41. spotkań, ale dopiero wczorajsza 42. kolejka wyłoniła komplet drużyn, które będą walczyły o medale. Przed ostatnimi meczami rundy zasadniczej pewni swego byli hokeiści Cracovii, Unii/Dworów Oświęcim i GKS Tychy. Do ostatniego miejsca pretendowały Podhale Nowy Targ i TKH ThyssenKrupp Energostal.

Kciuki za Cracovię

Torunianie tracili do rywala dwa punkty i do szczęścia potrzebowali nie tylko zwycięstwa w Sosnowcu, ale także remisu bądź porażki Podhala w Krakowie. Smaczku całej sytuacji dodawał fakt, że Cracovia mogła praktycznie sama sobie wybrać przeciwnika w pierwszej rundzie play off, w piątek przegrała 1:4 w Toruniu.

Od początku wszystko układało się po myśli podopiecznych Jarosława Morawieckiego. Gdy wychodzili na lód w Sosnowcu, Cracovia prowadziła już z Podhalem 2:0 (ten mecz rozpoczął się pół godziny szybciej). Zagłębie jednak nie zamierzało naszej drużynie ułatwiać zadania. W 6. minucie nawet gospodarze zdobyli gola, ale sędzia uznał, że Tobiasz Bernat zagrywał zbyt wysoko uniesionym kijem. Pięć minut później bramka padła, ale już dla TKH. Jej autorem był młody napastnik Arkadiusz Marmurowicz. Do końca tercji mecz był bardzo wyrównany, a torunianie musieli m.in. przetrwać okres 4 minut gry w liczebnym osłabieniu.

Zatrzaśnięte drzwi

W trzeciej tercji zdecydowaną przewagę uzyskali juz torunianie, czego efektem były trzy kolejne bramki. Znacznie gorsze wieści nadchodziły w tym czasie z Krakowa. Tam Podhale w drugiej tercji nie tylko wyrównało stan meczu, ale wyszło na prowadzenie. W tym momencie TKH był poza najlepszą czwórką.

I tak już zostało do końca. Torunianie strzelali kolejne bramki w Sosnowcu, ale Cracovia nie była w stanie odrobić strat do Podhala. Sprawdziło się więc powiedzenie, że najlepiej jest liczyć na siebie, a nie na innych, bo toruńskiej ekipie zabrakło punktów straconych wcześniej. Teraz TKH zagra o utrzymanie PLH. Na początek zmierzy się w rywalizacji do trzech zwycięstw z KH Sanok. Początek już w najbliższy piątek.

42. kolejka
Cracovia - Podhale Nowy Targ 2:4; Unia/Dwory Oświęcim - Stoczniowiec Gdańsk 5:4; GKS Tychy - KH Sanok 9:1


1. Cracovia 42 90 174-99
2. Unia/Dwory 42 79 138-99
3. GKS Tychy 42 75 145-97
4. Podhale N. Targ 42 74 183-116
5. TKH Toruń 42 72 135-92
6. Stoczniowiec 42 46 126-154
7. Zagłębie Sosnowiec 41 31 121-198
8. KH Sanok 42 20 86-246

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska