Zachodni front przyniósł ulgę od upału. Na Kujawach i Pomorzu jest chłodno, ale będzie coraz cieplej

W niedzielę powietrze w Toruniu i Bydgoszczy rozgrzało się do 35 stopni w cieniu i było to zdecydowanie za dużo dla ludzi przyzwyczajonych do znacznie niższych temperatur. W niedzielny wieczór z zachodu przeszedł front atmosferyczny, który przyniósł zdecydowanie chłodniejsze powietrze z północnego zachodu Europy. Przy okazji popadało i zagrzmiało.

W poniedziałek na Kujawach i Pomorzu słupek rtęci podniesie się zaledwie do 17-18 kresek i może trochę popadać, ale we wtorek – w pierwszy dzień lata - już do 19 (i też może popadać).

- Od środy będzie już zdecydowanie cieplej – do 24 stopni, ale może też jeszcze popadać. Tak się stanie, bowiem znów zacznie napływać powietrze z południowego zachodu kontynentu, gdzie rozbudował się wyż – wyjaśnia synoptyk Rafał Maszewski, autor strony www.pogodawtoruniu.pl

Do piątku i soboty będzie się tylko ocieplało – w te dni przy zdecydowanej przewadze słonecznego nieba nad zachmurzonym na termometrach zobaczymy do 28-29 stopni.

Dopiero w sobotni wieczór możliwy będzie przelotny deszcz i burza. W niedzielę 26 czerwca także będzie bardzo ciepło – do 27 stopni, ale może zdarzyć się przelotny deszcz i burza.

- A po niedzieli znów napłynie chłodniejsze powietrze, czyli będziemy mieli – można powiedzieć – powtórkę z rozrywki. To normalna, letnia pogoda – dodaje Rafał Maszewski.